Reklama

Rodzina

Rehabilitacja z błogosławieństwem Jana Pawła II

W życiu każdego człowieka przychodzi taki czas, gdy zaniedbania wynikające z dotychczasowego trybu życia zaczynają skutkować dolegliwościami, często utrudniającymi normalną egzystencję. Co wtedy robić? Jak ulżyć w cierpieniu?

Niedziela Ogólnopolska 43/2012, str. 42

[ TEMATY ]

zdrowie

senior

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden z satyryków powiedział, że kiedy człowiek budzi się rano i nic go nie boli, to znaczy, że już nie żyje. W pewnym okresie życia zaczynają dawać o sobie znać zaniedbania spowodowane wieloletnią pracą, ciągłym stresem, nieodpowiednią dietą, wielogodzinnym siedzeniem przed telewizorem czy komputerem, a nawet tak prozaicznymi sprawami, jak jazda samochodem.
Tu nas boli, tam strzyka, sił i chęci do uprawiania ćwiczeń ruchowych coraz mniej, a zalecane przez lekarza rodzinnego leki z powodu ubocznych działań więcej szkodzą, niż pomagają. Nie eliminując schorzenia, staramy się doraźnie uśmierzyć ból, szczególnie gdy wizyta u specjalisty staje się dla przeciętnego obywatela nieosiągalna. Problem zaczyna się, gdy jedynym ratunkiem pozostaje tylko zabieg chirurgiczny, długie leczenie szpitalne i niezbędna rehabilitacja. W większości przypadków można było temu zapobiec, stosując higieniczny tryb życia, odpowiednią gimnastykę, szanując własne zdrowie. Szczególnie uciążliwe i bolesne są, niestety, coraz częściej występujące, wady i schorzenia kręgosłupa.

Rehabilitacja ulgą w cierpieniu

Reklama

Po miesiącach oczekiwania na wizytę u neurologa w przychodni objętej refundacją NFOZ z diagnozą i stosownym skierowaniem udajemy się do poradni rehabilitacyjnej. I tu zaczynają się przysłowiowe „schody”. Jeśli pacjenta stać na zabiegi prywatne, obsłużony jest natychmiast, jeśli pragnie skorzystać z tego, na co zasłużył przez lata pracy, czyli z refundacji, czeka kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. No cóż, za nieudolność w resorcie służby zdrowia jak zwykle płacą najbiedniejsi. Na szczęście są miejsca, w których osoby potrzebujące, poszkodowane przez los i bezduszność urzędników znajdują pomoc i ulgę w cierpieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tutaj błogosławi Jan Paweł II

Położony w uroczym zakątku Jury Krakowsko-Częstochowskiej - w Olsztynie k. Częstochowy Niepubliczny Zakład Ortopedyczno-Rehabilitacyjny im. Jana Pawła II przy Stowarzyszeniu Ludzi Otwartych Serc „LOS” od ponad 10 lat służy licznym pacjentom. Zakres świadczonych usług i wysokiej klasy sprzęt rehabilitacyjny nie odbiegają od standardu renomowanych placówek tego typu. Swoim doświadczeniem, radą i życzliwością służą lekarz, wykwalifikowani fizjoterapeuci i masażyści. Całością kieruje miejscowy społecznik - Tadeusz Porada, a błogosławi placówce od chwili powstania jej patron Jan Paweł II. Warto dodać, że w zbiorach zakładu znajdują się kartki z życzeniami świątecznymi, adresowane i podpisane osobiście przez Jana Pawła II. Trudno uwierzyć, że tutaj na wizytę u specjalisty z zakresu neurologii i rehabilitacji czeka się nie dłużej niż 2 tygodnie, a zaordynowane zabiegi realizowane są już po kilku dniach. Trzeba dodać, że zakład działa na podstawie umowy podpisanej z NFOZ, i choć przyznawane środki ledwie wystarczają na egzystencję, zabiegi prowadzone są bardzo solidnie i z wielką skutecznością. Według opinii prezesa stowarzyszenia, jest to możliwe wyłącznie dzięki operatywności i ofiarności członków Zarządu, życzliwości ludzi otwartych serc i dobrowolnym wpłatom pacjentów na cele statutowe.

Zaistnieli, by służyć potrzebującym

Stowarzyszenie „LOS”, będące organizacją pożytku publicznego, zostało zarejestrowane w roku 1994. Wszelkie prace adaptacyjne ośrodka w otrzymanym od gminy budynku wykonano bez pomocy i dotacji z zewnątrz, przy duchowym wsparciu miejscowego proboszcza ks. Ryszarda Grzesika. Pomysłodawcą przedsięwzięcia był złożony kalectwem na skutek wypadku drogowego Tadeusz Porada, który, doświadczając podczas choroby pomocy i serca od ludzi na wózkach inwalidzkich, chciał w ten sposób symbolicznie im to wynagrodzić. Uroczystego otwarcia i poświęcenia zakładu w lipcu 2002 r. dokonał bp Antoni Długosz.
Celem Stowarzyszenia „LOS” jest także wspieranie wszelkich rozwiązań służących pomocą ludziom niepełnosprawnym, bezradnym i zagubionym w gąszczu przepisów, a także wspieranie ubogich rodzin i likwidacja barier. Corocznie z jego pomocy korzysta ponad tysiąc pacjentów z Olsztyna i okolicznych gmin.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Witamina słońca

Dlaczego witamina D3 jest taka ważna? Czy można ją przedawkować?

Witamina D jest bardzo ważna dla naszego zdrowia. Naturalna witamina D3 jest wytwarzana w skórze pod wpływem promieni słonecznych. Już w 1822 r. Jędrzej Śniadecki pisał, że kąpiele słoneczne są skuteczną metodą leczenia krzywicy. Drugim środkiem powszechnie stosowanym w leczeniu i profilaktyce tej choroby jest od bardzo dawna tran.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: Zmagasz się ze stresem? Ten sposób naprawdę działa

2025-10-24 08:55

[ TEMATY ]

rozważania

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Człowiek wielki, gdy osiąga sukces, staje się jeszcze większy. A człowiek mały – jeszcze mniejszy.

Prawda bywa oczywista albo nieuchwytna. Jedne kłamstwa demaskujemy od razu, inne żyją latami, bo karmią nasze oczekiwania i emocje. W tym wszystkim decyduje jedno: gotowość zmierzenia się z prawdą o sobie. Od niej zależy jakość relacji, mądrość decyzji i spokój serca.
CZYTAJ DALEJ

Patrzy się na życie – kard. Ryś o powołaniu i odpowiedzialności rektora seminarium

2025-10-27 17:31

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

ks. Karol Litawa i ks. Hubert Kempiński - nowi przełożeni Seminarium 35+

ks. Karol Litawa i ks. Hubert Kempiński - nowi przełożeni Seminarium 35+

W seminaryjnej kaplicy Dobrego Pasterza w Łodzi wspólnota Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń dziękowała za ponad pięć lat posługi rektorskiej ks. dr. hab. Sławomira Szczyrby. Podczas uroczystej liturgii kard. Grzegorz Ryś ogłosił nominację nowego rektora – ks. dr. Karola Litawy, oraz prefekta seminarium 35+, ks. Huberta Kempińskiego.

W homilii Metropolita Łódzki podkreślał sens formacji kapłańskiej. – Trzeba nam przejść od liturgii, którą sprawujemy, do liturgii, która nie jest obrzędem, tylko jest życiem – mówił, zachęcając alumnów, by „już teraz składali siebie na ofiarę”. Kardynał zwrócił uwagę, że prawdziwe kapłaństwo wyraża się nie w czynnościach, lecz w postawie: - Być prawdziwym liturgiem to postawa. Liturgia jest dopełniona wtedy, kiedy ty siebie wylewasz na ofiarę - powiedział kard. Ryś. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję