Reklama

Jak rozmawiać z dziećmi o... uzależnieniach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój ojciec nadużywa alkoholu. Mieszka po sąsiedzku. Moi synowie (w wieku 6 i 4 lata) często pytają, czy mogą iść do dziadka. Nie pozwalam im, nie lubię, kiedy są tam sami bez mojej kontroli.
Do tej pory wystarczał argument: „sami tam nie pójdziecie”, ale ostatnio starszy syn zauważył, że mogą sami biegać wokół domu, a do dziadka nie mogą iść sami. Nie wiem, jakich argumentów użyć, nie chcę bowiem niszczyć w ich oczach wizerunku dziadka i mówić im o jego pijaństwie, a z drugiej strony muszę ich jakoś ostrzec. Prędzej czy później usłyszą też komentarze sąsiadów. Czy takie małe dziecko zrozumie, kto to jest alkoholik?
Katarzyna

Reklama

Znowu zacznę podobnie jak w tekście na temat pornografii (sprzed dwóch tygodni), że trzeba wprowadzić do rozmów z dzieckiem wyjaśnienie kluczowego pojęcia - wtedy była to „pornografia”, dzisiaj jest to „uzależnienie”.
„Mamo, dzisiaj jeszcze nic nie oglądałam. Muszę coś pooglądać”. „Tato, dzisiaj w ogóle nie grałem. Muszę w coś pograć, komputer zajęty, to przynajmniej na komórce sobie pogram”. Na przykładzie takich stwierdzeń można wyjaśnić już 4-latkowi, że „nawet od bajek, komputera lub komórki można się uzależnić. Kiedy nie potrafimy sobie powiedzieć STOP, ja muszę oglądać, ja muszę grać, ja muszę to mieć i robimy wielką awanturę, że tego nie możemy dostać, to powinniśmy zacząć ćwiczyć odmawianie sobie tego. Są uzależnienia mniej i bardziej szkodliwe, ale z każdym trzeba walczyć i ćwiczyć mówienie «NIE». Ktoś walczy np. z obgryzaniem paznokci, a ktoś inny z piciem alkoholu. I dorośli, i dzieci mogą mieć kłopot z uzależnieniem. Dlatego tak ważne jest, aby dorośli dawali dobry przykład dzieciom”.
Pani Katarzyna może powiedzieć swoim synom: „Dziadek nie potrafi powiedzieć sobie STOP w piciu wódki (piwa), a jak wypije, często zachowuje się nieelegancko i dlatego nie chcę, żebyście sami odwiedzali dziadka”. W wierzących rodzinach zachęcam do tego, by w takich sytuacjach modlić się razem z dziećmi: „Panie Boże, daj siłę dziadkowi, aby przestał pić. By nie niszczył swojego zdrowia, życia. Żeby zobaczył, że robi źle, że jest alkoholikiem”. Więcej krzywdy można wyrządzić dzieciom, nie rozmawiając z nimi o alkoholizmie w rodzinie (udając, sztucznie izolując) lub wulgaryzując temat: „nie będziecie chodzić do tego starego pijaka” itp. Otwarta rozmowa, jeszcze z przedszkolakiem, pozwoli później, starszemu dziecku, mieć wiedzę i zdrowy dystans do uzależnionego, ale również zachować szacunek do osoby. „Gdyby chciał, mógłby przestać”.
W razie konieczności trzeba też komentować i stawiać granice: „nie możemy pozwolić na takie zachowania”, „czasami nie można komuś pomóc, jeśli ktoś nie chce pomocy, ale my musimy się ratować”. Należy równocześnie dawać też nadzieję: „nigdy nie jest za późno na to, aby się zmienić”, „zawsze można sobie powiedzieć STOP”, „Pan Bóg działa cuda, ale trzeba mu na to pozwolić i poprosić Go o siłę do walki z nałogiem”.
Inwestując w rozwój duchowy młodego pokolenia, najlepiej zabezpieczamy młodzież przed wejściem w różne uzależnienia. Działamy profilaktycznie, kiedy stajemy w prawdzie wobec uzależnień rodziców, dziadków, krewnych, znajomych lub nawet nieznajomych mijanych na ulicy. Pamiętam wieczorną modlitwę mojej córeczki (wówczas 4-latki) w dniu, kiedy na spacerze mijałyśmy akurat wiele mam, które paliły papierosy przy swoich dzieciach: „Panie Boże, za wszystkie mamusie, które palą, aby potrafiły przestać”. Módlmy się ze swoimi dziećmi za uzależnionych, i pozwalajmy dzieciom, aby spontanicznie inicjowały swoje modlitwy w takich intencjach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co to jest UZALEŻNIENIE?
- Kiedy nie umiemy sobie w czymś powiedzieć STOP, a kiedy tego czegoś nie mamy, wpadamy w rozpacz.

Warto, aby w domu rodzinnym panowała zasada:
TRZEBA UMIEĆ SOBIE POWIEDZIEĆ STOP!
Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych, a każdy musi pracować nad czymś innym.
Trzeba silną wolę kształtować już od przedszkola, a przede wszystkim dawać dzieciom dobry przykład.

Nie można tylko uzależnić się od:
- dobrego spędzania czasu z bliskimi
- przytulania i mówienia: KOCHAM CIĘ
- ważnych rozmów
- czytania dobrych książek
- poznawania świata, prawdy i doświadczania miłości
- pragnienia Boga, modlitwy
- …
I wielu innych ważnych rzeczy, których brak często nas pcha w pułapkę uzależnienia!

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Henryk Matuszak

2025-12-22 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Henryk Matuszak

Ks. Henryk Matuszak

W niedzielę, 21 grudnia ok. godz. 23:00 zmarł ks. Henryk Matuszak. Kapłan ten miał 73 lata życia i 43 lata kapłaństwa. W ostatnich latach był proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach.

Kapłan urodził się 5 maja 1957 roku w Sławie Śląskiej [diecezja zielonogórsko-gorzowska]. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1982 roku. Po święceniach kapłańskich został skierowany jako wikariusz do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu - Poniatowie [1982-1984]. Był wikariuszem także w parafii pw. św. Michała Archanioła w Koskowicach [1984-1986]; parafii pw. św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej [1986-1988] oraz w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [1988-1992]. W 1992 roku został ustanowiony proboszczem parafii Nawiedzenia NMP w Domaniowie. Był tam do roku 2007, kiedy został przeniesiony do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luboszycach. Od 2011 roku był proboszczem w parafii św. Mikołaja w Pęgowie. Pełnił tam posługę do 2016 roku, gdyż wtedy został proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach. Ksiądz Henryk Matuszak, po ciężkiej chorobie, zmarł 21 grudnia 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

2025-12-20 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Bożena Sztajner/Niedziela

• Iz 7, 10-14 • Rz 1, 1-7 • Mt 1, 18-24
CZYTAJ DALEJ

Wspólne świętowanie narodzin Jezusa na Jasnej Górze

2025-12-22 18:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Boże Narodzenie

Monika Książek

Paulini zapraszają, aby ten czas miłości jakim jest Boże Narodzenie przeżyć u Królowej Polski na Jasnej Górze, by później tą radością z Narodzenia Bożej Dzieciny dzielić się z innymi. W jasnogórskim sanktuarium Pasterka odprawiona zostanie tradycyjnie o północy. Przewodniczyć jej będzie przełożony generalny Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski. Natomiast Sumę w Boże Narodzenie, o godz. 11.00 w Bazylice celebrować będzie abp. Wacław Depo, metropolita częstochowski.

O. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry podkreślił, że Boże Narodzenie to czas dawania, ale i dzielenia się miłością i tym, co mamy najlepsze. To czas, gdy składamy sobie życzenia nie tylko te dotyczące nas samych, ale życzymy ludziom na całym świecie przede wszystkim pokoju. Paulin zwrócił uwagę, że najważniejsze prezenty nie znajdują się pod choinką w pudełku, ale najważniejsze w Boże Narodzenie to być dla innych, także tych, których nie znamy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję