Reklama

Polska

Abp Gądecki: ojciec to ten, kto idzie ze swoimi dziećmi do świątyni

[ TEMATY ]

św. Józef

abp Stanisław Gądecki

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z apelem o odpowiedzialne pełnienie roli rodzicielskich, uczenie dzieci modlitwy i pracy zwrócił się do ojców abp Stanisław Gądecki. – Ojciec to ten, który nawet milcząc naucza, ojciec to ten, kto idzie ze swoimi dziećmi do świątyni, aby Bóg mógł wkroczyć w ich życie – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Abp Gądecki w kościele karmelitów bosych w Poznaniu koronował cudowny wizerunek św. Józefa. – Oto poznańska wspólnota karmelitów bosych, a wraz z nimi cała archidiecezja poznańska, poczuwając się do wdzięczności za troskliwą opiekę św. Józefa przez blisko 400 lat w tym świętym miejscu pragnie oddać mu cześć ozdabiając jego wizerunek koroną chwały – mówił metropolita poznański. W homilii abp Gądecki skupił się na ojcostwie i przekonywał, że zadanie wychowania powierzone Józefowi wymagało od niego najwyższej doskonałości moralnej, która znajduje wytłumaczenie w jego niezgłębionym życiu wewnętrznym.

Reklama

- Misja Józefa uczy nas, że ojciec to ten, kto nie opuszcza matki swoich dzieci, kto nie opuszcza swoich dzieci, kto troszczy się o dom bez lęku, kto nie boi się trudów i odpowiedzialności, kto mężnie znosi krzyże – podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Metropolita poznański prosił ojców, by byli blisko dzieci. – One was potrzebują, potrzebują waszej obecności, bliskości i miłości. Bądźcie opiekunami ich rozwoju w mądrości i łasce, opiekunami ich drogi życiowej – przekonywał abp Gądecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Bycie ojcem to coś więcej niż zapewnienie utrzymania i dachu nad głową. Bycie ojcem to nade wszystko opieka psychiczna, moralna i religijna – mówił przewodniczący Episkopatu Polski. Abp Gądecki zauważył, że wychowanie nie polega na narzucaniu się dziecku i wyręczaniu go w rozwoju własnej osobowości, ale na stworzeniu ram i środowiska dla rozwoju.

– Do żadnego innego człowieka na świecie z wyjątkiem Maryi nie możemy skierować takich pochwał, jakie Kościół kieruje do św. Józefa – mówił w homilii abp Gądecki. Metropolita poznański zauważył, że tę wizję starał się unaocznić autor poznańskiego obrazu św. Józefa.

Korony na wizerunek św. Józefa i Dzieciątka Jezus nałożyli abp Stanisław Gądecki i bp kaliski Edward Janiak. Uroczystość transmitowana była przez Telewizję Polonia i Radio Emaus.

Pierwszy, drewniany kościół św. Józefa został wzniesiony na Wzgórzu św. Wojciecha w 1618 r. Była to prawdopodobnie pierwsza świątynia w Polsce nosząca to wezwanie. Na koronowanym dziś obrazie św. Józef przedstawiony jest jako ostatni z patriarchów Starego Testamentu, mężczyzna w sile wieku, zamyślony, lecz promieniujący dobrocią, troskliwością i szczęściem. Podtrzymując Jezusa na lewym ramieniu, prawą ręką wskazuje on na Tego, który jest Zbawicielem, Drogą, Prawdą i Życiem.

2014-03-23 15:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu Polski: Apeluję, aby wszyscy otworzyli serca i umysły na pojednanie

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich/Niedziela

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki zaapelował o narodowe pojednanie. W specjalnym Słowie, wydanym w związku z ostatnimi wydarzeniami w naszym kraju, podkreślił, że wspólna troska o losy Ojczyzny powinna być ważniejsza od wszystkiego, co nas dzieli.

„Apeluję, aby wszyscy, którym drogie są losy Ojczyzny, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem oraz własnym sumieniem, otworzyli serca i umysły na pojednanie” - napisał Przewodniczący Episkopatu Polski. W opublikowanym dziś Słowie wezwał do tego, aby szukać „możliwości rozwiązania konfliktów targających naszym życiem politycznym przy stole negocjacji, bez odwoływania się do rozwiązań siłowych” oraz o to, „aby przywrócono prawdziwy szacunek dla Konstytucji i opartych na niej przepisów prawa”. „+Rozum znaczy więcej niż siła+ - Plus ratio quam vis - głosi motto naszego najstarszego Uniwersytetu” - przypomniał abp Gądecki. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Dwaj katoliccy duchowni zwolnieni z kolonii karnej na Białorusi

Dwaj katoliccy księża, Henrych Akałatowicz i Andrzej Juchniewicz, zostali zwolnieni z więzienia na mocy decyzji przywódcy Białorusi Alaksandra Łukaszenki - podał w czwartek opozycyjny portal Zerkało, powołując się na informacje Konferencji Katolickich Biskupów na Białorusi. Obaj duchowni są obywatelami Białorusi.

- Duchowni, którzy byli oskarżeni o ciężkie przestępstwa przeciwko państwu, zostali zwolnieni z kolonii karnej po ułaskawieniu przez Alaksandra Łukaszenkę – podał portal.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję