Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków: kuria metropolitalna powołała nowy wydział ds. charytatywnych

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski powołał w Środę Popielcową Wydział ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie.

[ TEMATY ]

Kraków

charytatywnie

comp/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Marek Jędraszewski ustanowił Wydział ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie mając na uwadze „potrzebę właściwej koordynacji dzieł miłosierdzia” w archidiecezji krakowskiej.

Dyrektor Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej wyjaśnia, że nowy wydział powstał w kurii ze względu na potrzebę wzmożonych działań pomocowych wskutek pandemii. – Obserwujemy, że różne grupy ludzi tracą pracę, rośnie ubóstwo i jako lokalny Kościół chcemy z tymi ludźmi stawać ramię w ramię i im pomagać – mówi ks. Łukasz Michalczewski i podkreśla, że zadaniem nowego wydziału jest koordynacja i wzmocnienie wszystkich dotychczasowych działań charytatywnych prowadzonych w archidiecezji krakowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Szczególnie zależy nam na wzmocnieniu działań pomocowych w parafiach, gdzie często działają nieformalne struktury charytatywne – zaznacza ks. Michalczewski i ma nadzieję, że ścisła współpraca archidiecezjalnej Caritas i Wydziału ds. Charytatywnych przyczyni się do jeszcze lepszej i skuteczniejszej pomocy tym wszystkim, którzy potrzebują wsparcia.

Podziel się cytatem

Do zadań nowo powołanego wydziału należą: koordynacja działań osób i instytucji prowadzących działalność pomocową w imieniu Kościoła katolickiego na terenie archidiecezji krakowskiej; gromadzenie informacji i statystyk związanych z dziełami charytatywnymi Kościoła w archidiecezji; animowanie programu formacji duchowej dla zaangażowanych w dzieła miłosierdzia; organizacja wydarzeń o charakterze pomocowym w imieniu archidiecezji; koordynacja komunikacji medialnej inicjatyw charytatywnych; pośrednictwo w kontaktach instytucji i dzieł pomocowych z urzędami państwowymi i samorządowymi oraz wsparcie w uzyskiwaniu środków z funduszy państwowych, samorządowych i prywatnych; ocena i opiniowanie instytucji i dzieł pomocowych.

Siedziba nowego wydziału krakowskiej kurii będzie się mieścić przy ul. Franciszkańskiej 3. W najbliższych dniach zostanie powołany także dyrektor Wydziału ds. Charytatywnych, któremu zostanie powierzona organizacja struktur i sposobu działania urzędu.

2021-02-19 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pajęczno: Koncert „Spotkanie Gorących Serc”

Zapraszamy do udziału w II koncercie „Spotkanie Gorących Serc”. Wydarzenie odbędzie się w piątek 1 marca 2019 r. o godz. 17.00 w Hali Sportowej SP nr 2 przy ul. Grunwaldzkiej 1 w Pajęcznie.

Podczas koncertu na scenie zobaczymy Roksanę Węgiel, zwyciężczynię Junior Eurovision 2018, oraz innych wykonawców: Amelię Cierpiał, KaeN, Rebel & Vito.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: Wpatrujmy się w Maryję po to, by poddawać Panu Bogu!

2025-12-13 09:22

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

- Wpatrujmy się w Maryję po to, by uczyć się od Niej - w każdej z tych sytuacji życiowych, w których Ona była, i w których my się znajdujemy - poddawać Panu Bogu. Pozwalali Mu się prowadzić - czy jest radość, czy jest niepokój, a wtedy znajdziemy radość najgłębszą. Radość z pewności, że Bóg jest z nami. Bóg jest przy nas - mówił bp Wołkowicz.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA. W wygłoszonej homilii powiedział: - Dziś Pan Bóg przez proroka Izajasza mówi, o gdybyś zważał na me przykazanie. To jest taki troszkę wyrzut z żalem. Gdybyś to uczynił, twoje życie było inne. Wtedy stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo było jak piasek i jak ziarnko twoje na to rośnie. Tak naprawdę to, o co chodzi, to jest otworzyć serce, przyjąć, pozwolić Panu Bogu, żeby to On kierował moim życiem. Oczywiście to nie jest tak, że to wszystko zależy tylko ode mnie, od mojego wysiłku, bo Słowo Boże, bo przykazania, tak naprawdę to jest forma obecności Pana Boga. Taka sama jak w Eucharystii jest obecność Pana Jezusa w Słowie. Boga, który do mnie przemawia. Więc te zalecenia, które daję, są Jego słowami, ale skoro to jest Jego obecność, to to Słowo ma też moc uczynienia tego, co przekazuje. Więc to nie jest tylko mój wysiłek. Moim wysiłkiem jest otwartość, pozwolenie, żeby to Pan Bóg mnie zaskoczył, żeby Pan Bóg ciągle działał. Ale to On działa, On przemienia. Weźmy sobie takie przykazanie miłości nieprzyjaciół. Jest to jedno z przykazań. Najbardziej radykalne w chrześcijaństwie. Po ludzku niemożliwe do zrealizowania. No ale, kiedy przyjmę, że to jest Słowo Boga, że to Pan Bóg wie, co mówi i On mi daje siłę, żeby to uczynić. Z drugiej strony, jeżeli ja próbuję podjąć pewne akty, wyjść do człowieka, który jest moim nieprzyjacielem, którego kochać trudno, to Pan Bóg da mi siłę, żeby to moje działanie przyniosło owoce, żeby przemieniło naszą relację. Zobaczcie, tutaj tak naprawdę widać, że potrzebne są dwie strony w tym, żeby Pan Bóg mógł nas zbawić, mógł przyjść do nas, mógł do nas przychodzić. Z jednej strony potrzebna jest moja otwartość i moja chęć przyjęcia tego Słowa, czyli próba życia Nim. - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję