Reklama

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Niedziela małopolska 1/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewa StadtmÜller: - Skąd u Pani zainteresowanie kopalnią soli?

Beata Kołodziej: - Wieliczka fascynowała mnie od dawna. Pamiętam moją pierwszą wycieczkę do kopalni. Miałam wtedy 10 lat. Zachwyciły mnie solne rzeźby skrzatów i tajemnicze korytarze prowadzące w nieznane... Wtedy zakochałam się w solnym królestwie. Wróciłam tu po latach, już jako pisarka. Zamieszkałam w pobliżu Wieliczki i bajki same zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu...

- Z Pani inicjatywy w kopalni powstaje cudowna bajkowa kraina pełna soliludków (solne skrzaty) i innych fantastycznych postaci…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To nie jest tylko moja inicjatywa. Zarząd Kopalni Soli od dawna myślał o tym, żeby podziemne komory jak najszerzej udostępnić dzieciom i zaproponować coś więcej niż informacje o historii i geologii. Potrzebny był tylko ktoś, kto spojrzy na kopalnię okiem dziecka, czyli… bajkopisarka. Poproszono mnie o pomoc i dostałam całkowicie wolną rękę. Nie muszę chyba tłumaczyć, co oznacza pełna swoboda dla autorki baśni! Inicjatywa kopalni spotkała się z moimi marzeniami. W ten sposób narodziła się „Solilandia”.

- Mimo iż baśniowa trasa działa dopiero trzy miesiące, już została zauważona i doceniona…

Reklama

- Trasa „Odkrywamy Solilandię” ruszyła dzięki temu, że narodziła się Kraina Solilandii. Podziemia Wieliczki zaroiły się od baśniowych stworzeń: soliludków, soloni, fąfli, solizaurów i pukawek! O tym wszystkim opowiadają dwa pierwsze tomy mojej książki: „Pamiętnik wielickiego skrzata” i „Wyprawa do Kryształowej Groty”. Wielka jest siła baśni. Nawet ja do końca nie zdawałam sobie z tego sprawy. Dzieci z zapałem ruszyły w podziemne korytarze i wędrują w poszukiwaniu śladów baśniowych postaci. Spotykają soliludka, odnajdują jajka solonia i ślad jego łapy, płyną promem po podziemnym jeziorze, słuchają bajki czytanej przez Skarbnika… Nic dziwnego, że „Odkrywanie Solilandii” zostało docenione przez Polską Organizację Turystyczną, która przyznała kopalni wyróżnienie za „Najlepszy produkt turystyczny”. Kolejna nagroda to ODYS 2006 za „najlepszą ofertę własną w turystyce młodzieżowej”. Wszystko to jednak dopiero początek! W kopalni soli przygotowywana jest komora, w której odtworzony zostanie świat z baśni. Trwają prace nad scenariuszem filmu dla dzieci, działa strona internetowa www.solilandia.pl, myślimy o grze komputerowej…

- W 2006 r. po raz pierwszy (ale podobno nie ostatni) odbyły się w kopalni wspaniałe koncerty dla dzieci…

- Pierwszy, pod hasłem „Koncert dla Asów Czytelnictwa” (nagroda dla najaktywniejszych małych czytelników), odbył się w Dzień Dziecka. Do Komory Warszawa, 125 m pod ziemię, przybyło prawie 600 dzieci! We współpracy z kampanią „Cała Polska czyta dzieciom” przygotowaliśmy mnóstwo niespodzianek. Były piosenki, tańce, konkursy, czytanie książki o Solilandii, spotkanie z bajkowymi postaciami. Książki dla szkolnych bibliotek ufundowało Wydawnictwo Zielona Sowa. W przyszłym roku zaprosimy dzieci z kolejnych szkół.

- Drugi z koncertów poświęcony był św. Mikołajowi i jego pomocnikom...

- Do kopalni 5 grudnia przybyło ponad 500 dzieci z całej Polski (m.in. z Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Łanowej i Stowarzyszenia „U Siemachy”). Przyjechał sam św. Mikołaj - w tę rolę wcielił się znany z telewizyjnego „Ziarna” bp Antoni Długosz. Podczas koncertu zostały wręczone Ordery Świętego Mikołaja. Z tej racji koncert objęty był patronatem kard. Stanisława Dziwisza, który otrzymał honorowy order św. Mikołaja w ubiegłym roku. Kapituła pod przewodnictwem jej kanclerza - ks. Grzegorza Łomzika przyznaje ordery dzieciom, młodzieży, osobom dorosłym i grupom, które przez swoją pracę kontynuują dzieło św. Mikołaja i wkładają w to całe swoje serce.

- Jak widać, tak to już jest, że jedna ciekawa inicjatywa pociąga za sobą następne. Oby ich nigdy nie brakło.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież ogłosił List apostolski o kapłanach i ich tożsamości

2025-12-22 12:17

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

Odnowa Kościoła w dużej mierze zależy od posługi kapłańskiej - przypomina Leon XIV w ogłoszonym dziś Liście apostolskim z okazji 60-lecia soborowych dekretów o kapłaństwie i formacji kapłańskiej. Cytując św. Jana Marię Vianneya podkreśla, że „’Kapłaństwo to miłość serca Jezusowego’ . Miłość tak silna, że rozprasza chmury przyzwyczajenia, zniechęcenia i samotności, miłość całkowita, która jest nam w pełni dana w Eucharystii. Miłość eucharystyczna, miłość kapłańska”.

List apostolski nosi tytuł “Una fedeltà che genera”. Są to pierwsze słowa dokumentu, w których Papież wskazuje, że „wierność, która rodzi przyszłość, jest tym, do czego kapłani są powołani również dzisiaj”. Leon XIV zauważa, że rocznica dekretów Optatam Totius oraz Presbyterorum ordinis stanowią okazję do ponownego rozważenia tożsamości i funkcji kapłańskiej posługi w świetle tego, czego Pan dziś wymaga od Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Apateizm przed Bożym Narodzeniem: pięknie, błyszcząco a w środku pusto

2025-12-22 17:20

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Vatican News

Świętowanie Bożego Narodzenia jest przedmiotem niepokoju zarówno socjologów, teologów i duszpasterzy – uważa ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, kierownik Katedry Duchowości Systematycznej i Praktycznej w Instytucie Nauk Teologicznych na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Jako uzasadnienie, przywołuje artykuł Jonathana Raucha z czasopisma „The Atlantic”, w którym pojawia się termin „apateizm”. - To mieszanka apatii, ateizmu, czegoś, co przypomina znużenie, zmęczenie i zniechęcenie do rzeczywistości. Taka postawa przejawia się nie tylko w chrześcijaństwie, ale też w wielu innych religiach. Zachowane zostają pewne elementy tradycji, ale z wyeliminowaniem zasadniczych treści – wyjaśnia teolog.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję