Reklama

Przy eucharystycznym stole

Liturgia Słowa - W dialogu z Bogiem (4)

Określenie Liturgia pochodzi od dwóch greckich słów: „leitos” i „ergon”, które połączone oznaczają: dzieło wspólne. Dlatego też Konstytucja o Liturgii zwraca uwagę, że „w sprawowaniu liturgii każdy, kto wykonuje swą funkcję - czy to duchowny, czy wierny świecki - powinien w pełni wykonywać wszystko to i tylko to, co należy do niego z natury rzeczy i na podstawie przepisów liturgicznych” (KL 28).

Niedziela toruńska 15/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św., tak jak każda celebracja liturgiczna, nie jest teatrem, a zatem nie przewiduje biernego uczestnictwa, bycia widzem. Każdy, kto jest obecny na Eucharystii, powinien brać w niej czynny udział choćby poprzez włączenie się do wspólnego śpiewu i wspólnej recytacji modlitw. Są jednak pewne szczególne funkcje przypisane odpowiednio poszczególnym uczestnikom Mszy św. Liturgia Słowa nie stanowi wyjątku. Przyjrzyjmy się zatem temu, jak powinny być rozdzielone poszczególne posługi tej części Mszy św.

1. Czytania

„Na podstawie tradycji wykonywanie czytań nie jest funkcją przewodniczącego, ale usługujących. Czytania więc wykonuje lektor, Ewangelię zaś diakon lub w razie jego nieobecności inny kapłan. Jeśli jednak nie ma diakona ani innego kapłana, Ewangelię winien odczytać sam kapłan celebrujący; jeśli brak odpowiedniego lektora, kapłan celebrans powinien wykonać także inne czytania” (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 59).
Jak widać, wykonywanie czytań i Ewangelii przez głównego celebransa jest ostatecznością, dopuszczaną w przypadku, gdy nie ma nikogo innego, kto mógłby je wykonać. Jak przekonamy się dalej, główny celebrans ma inne, sobie właściwe zadania w czasie Liturgii Słowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Psalm responsoryjny i aklamacja przed Ewangelią

Reklama

Wersety psalmu responsoryjnego wykonuje psałterzysta, czyli kantor (z reguły powinna być to jedna osoba), refren natomiast wykonują wszyscy. Jeżeli chodzi o śpiew przed Ewangelią, to „wszyscy, stojąc, wykonują tę aklamację pod przewodnictwem scholi albo kantora oraz ją powtarzają; werset zaś śpiewa schola albo kantor” (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 62).

3. Homilia

„Homilię winien z zasady głosić kapłan celebrujący. Może on ją zlecić kapłanowi koncelebrującemu lub niekiedy, zależnie od okoliczności, także diakonowi, nigdy zaś osobie świeckiej. W szczególnych przypadkach i ze słusznej przyczyny homilię może wygłosić także biskup lub prezbiter, który uczestniczy w celebracji, choć nie może koncelebrować” (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 66).
Oto pierwsze właściwe zadanie głównego celebransa w czasie Liturgii Słowa. Sytuacjami wyjątkowymi mogą tu być np. rekolekcje parafialne, kiedy to prowadzący je musiałby odprawiać po kilka Mszy św. każdego dnia. Ale nawet w takich sytuacjach powinien on być obecny na całej Mszy św.

4. Credo

„Symbol winien być śpiewany lub recytowany przez kapłana i lud” (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 68).
Credo jest zatem momentem wspólnej modlitwy. Wszyscy obecni w Kościele wyznajemy tę samą wiarą, bez względu na to, czy jesteśmy duchownymi, czy świeckimi. Wyznanie wiary jest tym, co nas jednoczy. Można je recytować lub śpiewać, wspólnie lub na przemian (np. z chórem).

5. Modlitwa powszechna

„Kapłan celebrujący kieruje modlitwą. Rozpoczyna ją krótką zachętą, w której wzywa wiernych do modlitwy oraz wypowiada modlitwę na zakończenie. […] Wezwania wygłasza diakon lub kantor albo lektor lub inny wierny świecki, stojący przy ambonie lub w innym odpowiednim miejscu” (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 71).
Modlitwę powszechną rozpoczyna i kończy główny celebrans (nie inny ksiądz czy diakon, który będzie czytał poszczególne jej wezwania), bo to on jest przewodniczącym liturgii i ta funkcja należy tylko do niego. Poszczególne wezwania natomiast powinien odczytać inny uczestnik liturgii.

* * *

Bogactwo liturgii widoczne jest wtedy, gdy angażuje się w nią więcej osób. Ale to zależy nie tylko od księdza, który powinien być głównym inspiratorem i motorem zaangażowania świeckich we Mszy św. (nie ograniczając się jedynie do organisty, kościelnego i ministrantów), ale także od naszej otwartości i gotowości do pomocy. Uczestnicząc w Eucharystii, pomyślmy więc, w jaki sposób moglibyśmy się w nią pełniej i czynniej zaangażować, tak aby przestała być dla nas teatrem czy „sprawą księdza”, a stała się prawdziwie częścią naszego życia.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

VI Ogólnoposki Kongres Pedagogiki Chrześcijańskiej

2025-11-06 10:37

[ TEMATY ]

kongres

pedagog

Materiał prasowy

„Jak zerwać cyfrową smycz”
CZYTAJ DALEJ

Papież: Europa potrzebuje Jezusa, On jest jej drogą i celem

2025-11-06 10:30

[ TEMATY ]

Europa

Papież Leon XIV

potrzebuje Jezusa

droga i cel

Vatican Media

Leon XIV przyznał, że opracowanie nowej karty jest uzasadnione, ponieważ w ciągu 25 lat od podpisania jej pierwszej wersji zmieniły się wyzwania

Leon XIV przyznał, że opracowanie nowej karty jest uzasadnione, ponieważ w ciągu 25 lat od podpisania jej pierwszej wersji zmieniły się wyzwania

W Roku Jubileuszowym pragnę głosić wszystkim mieszkańcom Europy, że to Jezus Chrystus jest naszą nadzieją, ponieważ jest On zarówno drogą, którą mamy podążać, jak i ostatecznym celem naszej duchowej podróży – powiedział Papież na audiencji dla przedstawicieli katolickich i niekatolickich Kościołów w Europie. Przybyli oni do Rzymu, aby podpisać nową kartę ekumeniczną.

Karta została opracowana przez wspólny komitet katolickiej Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) oraz Konferencji Kościołów Europejskich (CEC), zrzeszającej wspólnoty niekatolickie.
CZYTAJ DALEJ

Pamiętają o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu

2025-11-07 09:05

[ TEMATY ]

cmentarz

Obrzyce

Bożena Grabowska

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku, pamiętają o zmarłych spoczywających na historycznym cmentarzu dla chorych szpitala psychiatrycznego w Międzyrzeczu.

Dzień Zadusznych stał się okazją do modlitewnego wspomnienia o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu na mapie województwa lubuskiego. Jest to historyczny cmentarz dla chorych szpitala psychiatrycznym w Międzyrzeczu, z czasów gdy placówka ta nosiła nazwę Provinzial-Irrenanstalt Obrawalde bei Meseritz. Założona na początku XX wieku wraz ze szpitalem nekropolia jest jedynym w swego rodzaju miejscem pochówku dla trzech wyznań, czyli ewangelików, katolików i Żydów, co odzwierciedlało różnorodność religijną ówczesnej społeczności. Inną cechą nekropolii jest jego tragiczna przeszłość. Otóż podczas II wojny światowej grzebano na nim ofiary nazistowskiego niemieckiego programu eutanazji, znanego jako akcja T4. Personel szpitala w Obrawalde stosował brutalne praktyki, które doprowadziły do śmierci pacjentów. Według źródeł w latach 1942 – 1945 zamordowano w nim do 10 tys. pacjentów, głównie Niemców, ale także Polaków, obywateli ZSRS, Francji, Belgi, Włoch, Holandii oraz robotników wywiezionych na przymusowe roboty do Niemiec. Tylko niewielu z nich znamy z imienia i nazwiska, bo mogiły oznaczano glinianymi tablicami i numerami porządkowymi. Wśród ofiar był między innymi malarz ekspresjonista Hans Ralf oraz Norbert von Hannenheim, niemiecko-węgierski kompozytor.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję