Reklama

Niedziela Lubelska

Szanowany kapłan i dobry człowiek

Miałem szczęście być pośród was przez 35 lat. Miałem szczęście, że Bóg postawił na mojej drodze dobrych ludzi – powiedział ks. prał. Marian Duma do swoich parafian.

Niedziela lubelska 25/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

Ks. prał. Marian Duma przyjął wiele podziękowań i zapewnień o nieustającej wdzięczności

Ks. prał. Marian Duma przyjął wiele podziękowań i zapewnień o nieustającej wdzięczności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwiec jest czasem zmian personalnych w archidiecezji lubelskiej. Wśród sześciu proboszczów, którzy przeszli w stan emerytalny, znalazł się ks. prał. dr Marian Duma, proboszcz parafii Świętego Krzyża w Lublinie.

Dzieło życia

Duszpasterz i budowniczy kościoła, związany przez 35 lat ze wspólnotą na Bronowicach, sprawował dziękczynną Mszę św. w otoczeniu licznie zgromadzonych wiernych. – Chcę bardzo serdecznie podziękować wszystkim parafianom za wszelkie dobro, które uczynili dla naszej wspólnoty. Modlę się o niebo dla zmarłych i o Boże błogosławieństwo dla was – powiedział wzruszony kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziełem życia ks. Mariana Dumy jest nie tylko piękna świątynia, ale i żywy Kościół, zgromadzony wokół Chrystusa. Parafia zdumiewa ilością wspólnot i grup formacyjnych, w tym tak rzadkich jak Bractwo Krzyża Świętego czy Honorowa Straż Najświętszego Sakramentu, ale też inicjatywami duszpasterskimi wykraczającymi poza jej granice, jak np. Świętokrzyskie wieczory ze św. Ritą. Nie jest to dzieło przypadku, ale owoce serdecznej współpracy proboszcza z kapłanami i świeckimi, w tym z placówkami oświatowymi i samorządowymi na terenie Bronowic. – Miałem szczęście do ludzi – wielokrotnie podkreślał ks. Duma podczas dziękczynnej Mszy świętej.

Trudne początki

Reklama

W okolicznościowej homilii ks. Ryszard Jurak, emerytowany proboszcz parafii Świętej Rodziny w Lublinie, przypomniał, że ma swój mały udział w sukcesie ks. Mariana Dumy i świętokrzyskiej wspólnoty. To dzięki jego sugestii abp Bolesław Pylak przed 35 laty skierował młodego kapłana do budowy świątyni i tworzenia nowej parafii. – Ten kościół jest sercem i dumą waszej parafii – podkreślił. Jak wspominał, początki były niezwykle trudne, ponieważ budowa drugiej świątyni na terenie dzielnicy (po kościele św. Maksymiliana Kolbego) budziła niezrozumienie, a nawet opór. Mimo tego ks. Marian Duma, wcześniej wikariusz w sąsiedniej parafii, zdołał nie tylko uspokoić nastroje, ale też zaskarbić serca mieszkańców do nowego dzieła. Dzielnica, przez lata komunizmu pozbawiona świątyń, szybko doceniła zamysł ordynariusza i duszpasterską pracę proboszcza.

Znak braterskiej miłości

– Poznałem ks. Mariana jeszcze jako diakona podczas wczaso-rekolekcji dla osób chorych. Już wtedy odznaczał się ogromną gorliwością w posługiwaniu osobom niepełnosprawnym. Pomyślałem, że będzie dobrym kapłanem – wspominał ks. Jurak. – Później w czasie pieszych pielgrzymek na Jasną Górę słyszałem wiele ciepłych słów o młodym wikariuszu. W końcu został skierowany do mojej parafii i rozpoczęła się nasza owocna współpraca. Ksiądz Marian zaangażował się w katechizację i duszpasterstwo, powołał amatorski teatr, który wystawiał spektakle o tematyce religijnej i patriotycznej, i znalazł jeszcze siły na przygotowanie rozprawy doktorskiej z teologii. Gdy przyszedł błogosławiony czas wizyty św. Jana Pawła II w Lublinie, ks. Duma wykazał się wielkim talentem organizacyjnym. Przygotował do pracy w służbach porządkowych tysiąc mężczyzn, którzy służyli milionowej rzeszy wiernych.

Gdy ks. Marian przyszedł na Bronowice, nie zraził się trudnościami, rozpoczął duszpasterską pracę najpierw w kolejowym baraku, później w tymczasowej kaplicy, by w końcu cieszyć się kościołem i zaangażowaną wspólnotą. Gdy w 2021 r. doszło do podpalenia świątyni, proboszcz wraz z parafianami odremontowali ją, czyniąc jeszcze piękniejszym znakiem wiary w Boga i braterskiej miłości.

Zjednał wiernych

Podczas uroczystości zostało wypowiedzianych wiele ciepłych słów o charyzmatycznym proboszczu. Anna Wójcikowska-Kapusta przypomniała zawołanie ks. Mariana Dumy z dnia święceń kapłańskich: „Nie daj, Boże, abym miał się chlubić z czego innego, jak z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa”. Jak podkreśliła, były to opatrznościowe słowa, którymi ksiądz prałat żyje każdego dnia. – Odchodząc na emeryturę, zostawiasz potężny dorobek materialny i duchowy. Swoją życzliwością, szlachetnością, serdecznością, uśmiechem i otwarciem na bliźniego zjednałeś sobie wiernych. Jesteś szanowanym kapłanem i dobrym człowiekiem, z szeroko otwartym sercem. Swoją postawą, modlitwą i miłością do Chrystusa dajesz piękne świadectwo – powiedziała z wdzięcznością przewodnicząca Rady Duszpasterskiej.

2025-06-17 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jerycho w intencji młodych

W ramach przygotowań do Synodu Biskupów, obradującego w Rzymie pod hasłem ,,Młodzież, wiara i rozeznanie powołania”, w kościele Ojców Kapucynów na Poczekajce w Lublinie odbyło się Jerycho w intencji młodych. Uczestnikami oprócz młodzieży byli również ludzie starsi - rodzice i dziadkowie, którzy czują się odpowiedzialni za przekaz wiary młodemu pokoleniu.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Radość pośród pytań

2025-12-13 20:09

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 35, 1-6a. 10, • Jk 5, 7-10, • Mt 11, 2-11
CZYTAJ DALEJ

16 grudnia 1981 r. ZOMO zabiło górników z kopalni „Wujek” – strzały padły, gdy wydawało się, że jest po wszystkim

2025-12-16 07:24

[ TEMATY ]

stan wojenny

Wikipedia/Autor nieznany

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

16 grudnia 1981 r., od kul funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO zginęło dziewięciu górników kopalni „Wujek” w Katowicach. Strzały padły zaraz po tym, gdy górnicy wyparli napastników za bramę i wydawało się, że jest po walce.

Strajk w kopalni „Wujek” rozpoczął się 14 grudnia. Górnicy żądali odwołania stanu wojennego i uwolnienia Jana Ludwiczaka, szefa zakładowej „Solidarności”, który w nocy z 12 na 13 grudnia został zabrany przez milicję z mieszkania i internowany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję