Reklama

Niedziela Kielecka

Kilometry z cierpiącym Jezusem

Setki osób wyruszyło w drogę trudną i wymagającą trasą. Modliło się i na nowo przeżywało mękę Jezusa podczas jubileuszowej Nocnej Drogi Krzyżowej na Święty Krzyż.

Niedziela kielecka 15/2025, str. I

[ TEMATY ]

Święty Krzyż

TER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatni piątek marca w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Kielcach-Dąbrowie Mszy św. przewodniczył bp Jan Piotrowski.

Duchowa busola

W homilii nawiązał do Roku Jubileuszowego. Przypomniał, że Wielki Post jest kolejną okazją do powrotu w ramiona Boga Ojca. – Wielki Post w swojej naturze jest czasem nadziei, bo jest to czas powrotu do Boga i odnowy przyjaźni z Nim i bliźnimi. Publiczne świadectwo wiary, jakim jest Droga Krzyżowa, ma być duchową busolą, która poprowadzi pątników do źródła łaski, jakim jest krzyż Jezusa, Pana i Odkupiciela – mówił. Po liturgii ok. godz. 21.00 blisko 500 wiernych poszło na Święty Krzyż. Do sanktuarium pierwsze osoby dotarły ok. godz. 4.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówią pątnicy

Idę na Drogę Krzyżową z moją intencją i mojej bratowej. Chcę się pomodlić, wzmocnić duchowo na cały rok. Idę na Święty Krzyż już szósty raz. Rzeczywiście to długa trasa, momentami jest ciężko, ale jak się ma intencję i ma się myśli dotyczące przeżywania męki Jezusa, to się nie odczuwa trudów drogi. Za każdym razem, kiedy kończę tę Drogę Krzyżową, to znowu chcę wracać. Co roku mam nową intencję, modlę się za rodzinę, za najbliższych. To daje mi siłę i zachętę. Zapraszam wszystkich do pójścia na Drogę Krzyżową, trzeba mieć swój cel, nie patrzeć na przeszkody, nie szukać wymówek, trzeba się tylko otworzyć na bliźnich i na Jezusa.

Dwa lata temu szedłem na Święty Krzyż, ale rok temu nie miałem takiej możliwości. W tym roku wytrwałem w postanowieniu i idziemy – z tatą Arkadiuszem i kolegą Wiesławem. Idę z osobistą intencją, trzeba się pomodlić, wyciszyć, przemyśleć pewne sprawy przed świętami Wielkiej Nocy. Uważam, że jest to najlepszy moment. Nie martwię się o kondycję, nie martwię się o tatę i kolegę, oni są dobrze przygotowani, tato trenował mocno do tej Drogi Krzyżowej. Idę kolejny raz i widzę, że jest dużo młodych, są też osoby starsze, taka Droga Krzyżowa jest dla wszystkich. Nie chodzi o bicie rekordów, kto pierwszy dojdzie na Święty Krzyż. Zachęcam do wzięcia udziału w tej szczególnej wyprawie.

Jestem tutaj, ponieważ uważam, że ta Droga Krzyżowa to wyjątkowe, niesamowite przeżycie. Droga Krzyżowa w takim wysiłku i trudzie z Jezusem to szczególny czas, który warto przeżyć we wspólnocie wraz z innymi osobami. Jestem na tej wyprawie drugi raz. Na pierwszej Drodze Krzyżowej było ciężko i dlatego, że wiem, jak było, idziemy znowu z mężem i znajomymi. Czujemy wewnętrzną potrzebę, żeby ten trud przeżyć i jeszcze raz tego doświadczyć. Idziemy świadomie z własnymi intencjami. Trasa może jest chwilami ciężka, ale ten czas spędzony na modlitwie, na walce ze swoimi słabościami jest wyjątkowy, podczas tej Drogi Krzyżowej w naszych sercach dzieją się cuda i mam wewnętrzne pragnienie, żeby te cuda zadziały się i w tym roku podczas modlitwy z cierpiącym Jezusem.

2025-04-08 23:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż Twój to moja Arka

Niedziela sandomierska 41/2019, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Święty Krzyż

Łukasz Zarzycki

Na trasie rajdu nie brakowało radosnych chwil

Na trasie rajdu nie brakowało radosnych chwil

Pod takim hasłem odbyła się tegoroczna 20. edycja Świętokrzyskiego Rajdu Pielgrzymkowego, w którym udział wzięło ponad 3 000 osób

Podczas głównych uroczystości na Świętym Krzyżu zgromadziło się 3 484 pielgrzymów z diecezji kieleckiej, radomskiej i sandomierskiej. W tym roku organizatorzy przygotowali dwanaście tras o różnym stopniu trudności i długości – od 2,5 km aż do 40 km. Można było nimi spokojnie pielgrzymować na Święty Krzyż. Najliczniejszą trasę – „Benedyktyńską” z Nowej Huty przemierzyło 667 osób. Najdłuższą – „Mocarnym szlakiem” z Kielc szło 13 osób. Najkrótszą – 2,5-kilometrową trasą „Rodzinną” wędrowało 99 osób.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nie można wykluczyć Europy z przywracania pokoju na Ukrainie

2025-12-10 07:42

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

O spotkaniu z prezydentem Zełenskim, ważnej roli Europy i jej sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi na rzecz pokoju na Ukrainie, ale też o możliwości podróży do tego kraju rozmawiał Papież z dziennikarzami, opuszczając wieczorem rezydencję w Castel Gandolfo. Leon XIV odpowiedział też m.in. na pytanie o datę możliwej przeprowadzki do Pałacu Apostolskiego i na komentarz dotyczący tego, że „nie modlił się”, podczas wizyty w stambulskim meczecie.

Pytany o szczegóły spotkania z Wołodymyrem Zełenskim, Papież powiedział, że „oczywiście, głównym tematem była kwestia wojny i sposoby poszukiwania porozumienia i zawieszenia broni”. Podkreślił, że rozmowy dotyczyły także uprowadzonych dzieci oraz więźniów i tego w jaki sposób „Kościół może pomóc w sprowadzeniu na Ukrainę zwłaszcza [tych – przyp. red.] dzieci”. Dopytywany o działania Watykanu w tym zakresie, podkreślił, że większość tych działań „przebiega, niestety, bardzo powoli” i odbywa się za kulisami. „Wolę nie udzielać komentarza, poza tym, że kontynuujemy prace nad tym i starania, by te dzieci mogły powrócić do swoich domów i rodzin”.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: pojednanie i przebaczenie są możliwe

2025-12-10 11:23

[ TEMATY ]

Papież do Polaków

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

Pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji generalnej, Leon XIV nawiązał do orędzia pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. „Niech słowa tamtego dokumentu - «Przebaczamy i prosimy o przebaczenie » - będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe” - powiedział Ojciec Święty.

„Witam serdecznie Polaków! Zwłaszcza organizatorów i uczestników konferencji poświęconej orędziu pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. Niech słowa tamtego dokumentu – « Przebaczamy i prosimy o przebaczenie» – będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe, gdy rodzą się z obustronnego pragnienia pokoju i wspólnego działania, w prawdzie, dla dobra ludzkości. Wszystkim wam błogosławię!”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję