Jak świętowano uroczystości ku czci bł. papieża Piusa IX, dobroczyńcy Miechowa oraz reformatora Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie, w bazylice Grobu Bożego w Miechowie?
Celebrowano je z okazji wspomnienia liturgicznego i rocznicy śmierci bł. Piusa IX (1792-1878), które przypadły 7 lutego oraz 25. rocznicy jego beatyfikacji, z udziałem Dam i Kawalerów Prowincji Krakowskiej Zwierzchnictwa w Polsce Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie. Damy i Kawalerowie przybyli do Miechowa z Krakowa, Katowic, Rudy Śląskiej, Dąbrowy Górniczej i Wisły Wielkiej.
Był Bożym człowiekiem
Uroczystej Eucharystii przewodniczył o. Nikodem Gdyk OFM z Krakowa, Komisarz Ziemi Świętej w Polsce, w asyście proboszcza ks. Franciszka Siarka i miechowianina ks. prał. Jerzego Bieleckiego, Kawalera zakonu. Homilię wygłosił o. Gdyk.
Bł. Piusa IX określił jako „niezwykłą w historii Kościoła postać”, jako „Bożego człowieka, na wzór św. Pawła Apostoła”. – Był obrońcą Polski, dobroczyńcą Miechowa i odnowicielem oraz reformatorem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie – mówił. Piusa IX porównał z postacią św. Franciszka – papież także był tercjarzem. W głównym ołtarzu miechowskiej bazyliki został wystawiony obraz bł. papieża Piusa IX, pobłogosławiony przez kard. Fernando Filoniego, Wielkiego Mistrza tego Zakonu (wizerunek na stałe znajduje się w Miechowie, w siedzibie Polskiego Zwierzchnictwa).
Szczery przyjaciel Polski
Reklama
Bł. Pius IX jest nazywany obrońcą Polski, a także dobroczyńcą Miechowa dzięki jego zaangażowaniu w finansowym wsparciu odbudowy miasta, spalonego przez Rosjan w czasie bitwy miechowskiej, rozegranej 17 lutego 1863 r. pomiędzy oddziałami polskimi a wojskami rosyjskimi. Rosjanie stracili ok. 80 osób, straty polskie były większe – co najmniej 130 powstańców.
Gdy po przegranej bitwie nastąpił pogrom Miechowa i mord ludności, w tym młodzieży krakowskiej, Pius IX przekazał dla miasta 3 tys. franków w złocie. Ojciec Święty wzywał do modlitwy za Polskę pod zaborami, za Polskę umęczoną powstaniem styczniowym – zarządził w tym celu modlitwy i procesje, np. 10 września 1863 r. w bazylice na Lateranie Pius IX wraz z wiernymi modlił się za Polskę i Polaków. Obecni tam Polacy wołali do papieża: „Vivat Pius IX – defensor Poloniae”. W ślad za papieżem biskupi wielu krajów Europy i Ameryki ogłosili modły za Polskę. We Francji założono nawet specjalne stowarzyszenie, które zbierało także fundusze na pomoc walczącej Polsce.
Papież wygłaszał apele wsparcia dla Polski, głosił homilie jej dedykowane, w efekcie czego nastąpiło zerwanie stosunków dyplomatycznych między Petersburgiem a Stolicą Apostolską. Słowa Piusa IX o walczącej Polsce przytaczała prasa europejska i światowa. O wsparciu spalonego Miechowa przez papieża Piusa IX wspominał m.in. jego polski biograf, bp przemyski św. Józef Pelczar, który 50 lat później nazwał go „szczerym przyjacielem Polski”.
Reformator Zakonu
Pius IX jest również odnowicielem i reformatorem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie. W 1847 r. przywrócił diecezję rzymskokatolicką w Ziemi Świętej – Łaciński Patriarchat Jerozolimy, którego jurysdykcja po dzień dzisiejszy rozciąga się na Izrael, Palestynę, Jordanię i Cypr, a patriarsze jerozolimskiemu nadał prawo przyjmowania nowych członków zakonu rycerskiego. 24 stycznia 1868 r. bł. Pius IX wydał list apostolski w formie breve „Cum multa sapienter” („Z wielką mądrością”), w którym został oficjalnie odnowiony i zreformowany zakon, ustanawiając jego strukturę i insygnia oraz wprowadzając podział Kawalerów Grobu Bożego na 3 klasy.
Na zakończenie Eucharystii Dama Zakonu prof. Ewa Gurba, przewodnicząca Prowincji Krakowskiej Zwierzchnictwa w Polsce Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie, odmówiła modlitwę o kanonizację bł. Piusa IX. Po Mszy św. nastąpiło wręczenie medali Kustodii Ziemi Świętej, przyznanych przez Kustosza Ziemi Świętej – Gwardiana Góry Syjon i Grobu Bożego w Jerozolimie o. Francesco Pattona OFM. Z okazji 25. rocznicy beatyfikacji papieża Piusa IX, która przypada 3 września, parafia miechowska wraz członkami zakonu zamierza zorganizować na początku listopada konferencję naukową poświęconą papieżowi – dobroczyńcy Miechowa i Polski.
Bp Marek Mendyk podczas uroczystości inwestytury w Świdnicy, w czasie której został przyjęty do Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie.
Świdnica na trzy dni stała się duchowym sercem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie, gromadząc Damy i Kawalerów z całej Polski. W atmosferze modlitwy, braterstwa i głębokiej refleksji, kard. Kazimierz Nycz wygłosił homilię, która poruszyła sumienia i przypomniała, czym naprawdę jest wiara w pusty Grób.
Do miasta w dniach 12–14 czerwca zjechali Kawalerowie i Damy ze wszystkich prowincji krajowych, by wziąć udział w inwestyturze – uroczystości, która dla Bożogrobców oznacza coś więcej niż rytuał: to moment odnowienia zobowiązań wobec Kościoła i Ziemi Świętej, chwila braterskiej wspólnoty i świadectwa.
7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.
Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie.
W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację.
W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu.
Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn.
Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską.
Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich.
Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania.
Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania.
Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego.
Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.