Reklama

Wiara

Cuda i łaski

Z Hollywood do klasztoru

Zagrała u boku Elvisa Presleya w kinowym hicie. Kiedy świat był u jej stóp, w wieku zaledwie 24 lat, wstąpiła do zakonu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dolores Hart, rocznik 1938. Córka początkujących nastoletnich aktorów. Wychowana w Chicago przez dziadków. To właśnie dziadek, operator w kinie, zaszczepił w niej miłość do filmu. Jako nastolatka trafiła do Los Angeles, gdzie zaczęła się jej wielka przygoda z Hollywood.

To był początek jej kariery. Dolores zadebiutowała jako 19-latka u boku Elvisa Presleya w filmie Kochając ciebie. Dzięki scenie, w której przytula się do króla rock and rolla, zyskała sławę tej, która jako pierwsza aktorka pocałowała Presleya na ekranie. I pomyśleć, że gdy jechała na zdjęcia próbne, nawet nie wiedziała, kim on jest! W efekcie film ten otworzył pięknej, utalentowanej, nieznanej kobiecie drogę do kariery.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Później zagrała jeszcze w kilkunastu filmach i serialach. Kochała Hollywood z wzajemnością. Filmy z jej udziałem były jednymi z tych najbardziej kasowych w tamtych latach. Układała sobie też życie prywatne. Była zaręczona z architektem Donem Robinsonem. Tymczasem jak film z Presleyem otworzył przed nią drogę do artystycznej kariery, tak film z 1961 r. o św. Franciszku był początkiem jej końca. Zagrała w nim arystokratkę, która pod wpływem Biedaczyny z Asyżu została zakonnicą. I właśnie wtedy spotkała papieża Jana XXIII. Kiedy przedstawiła mu się: „Jestem Dolores Hart, gram Klarę”, miał odpowiedzieć: „Nie! Ty jesteś Klarą”. Słowa te zrobiły na młodej aktorce mocne wrażenie i wciąż trwały na dnie jej serca.

W międzyczasie – zmęczona ogromem obowiązków – w poszukiwaniu odpoczynku i wytchnienia od szalonego tempa życia aktorskiego trafiła do klasztoru benedyktynek w Bethlehem w stanie Connecticut. Wracała tam jeszcze niejednokrotnie, by ostatecznie w 1963 r., na pół roku przed ślubem z Robinsonem, zostać w nim już na zawsze. Kiedy się przekonała, że w klasztorze jest na właściwym miejscu, swoje piękne blond włosy ukryła pod brązowym welonem. Siedem lat po wstąpieniu do zakonu złożyła śluby wieczyste, a błysk fleszy i rosnącą popularność zamieniła na życie za klauzurą i... kury, krowy i lamy. Do tego zwierzyńca dołączyła afrykańska papuga szara – prezent od byłego narzeczonego Dolores, który – jak przekonywał – nigdy nie przestał jej kochać. Nigdy się zresztą nie ożenił i każdego roku odwiedzał ją na Boże Narodzenie i Wielkanoc w opactwie aż do swojej śmierci w 2011 r.

W późniejszych wywiadach zakonnica podkreślała wielokrotnie, że zrezygnowała z Hollywood nie ze względu na jego blichtr i zepsucie, ale poczuła wezwanie Boga. Zdała sobie sprawę z tego, że wzywa ją na inną scenę życia.

Dolores nie zerwała jednak do końca kontaktów ze swoją pierwszą miłością. W 2012 r. film dokumentalny God is the bigger Elvis (Bóg to większy Elvis), opowiadający o niezwykłym życiu benedyktynki, był nominowany do Oscara. Przy tej okazji wzbudziła sporą sensację, gdy w zakonnym habicie pojawiła się na czerwonym dywanie podczas ceremonii wręczenia nagród. Jest członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej – jako jedyna zakonnica. Napisała swoją biografię, jest obecna w mediach społecznościowych – ma na Fecebooku prywatne konto.

2024-09-03 13:19

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.
CZYTAJ DALEJ

Historyczna modlitwa ekumeniczna Leona XIV i Karola III w Kaplicy Sykstyńskiej

2025-10-23 13:24

[ TEMATY ]

Modlitwa ekumeniczna

historyczna

Kaplica Sykstyńska

król Karol III

Papież Leon XIV

PAP

Spotkanie Leona XIV i Króla Karola III

Spotkanie Leona XIV i Króla Karola III

Papież Leon XIV i król Anglii Karol III wzięli udział w modlitwie ekumenicznej w intencji „Troski o Stworzenie” w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Przewodniczyli jej Ojciec Święty i arcybiskup Yorku Stephen Cottrell, druga najważniejsza osoba w Kościele Anglii. Było to wydarzenie historyczne ponieważ po raz pierwszy od czasu rozłamu, 500 lat temu, głowa Kościoła katolickiego i król Anglii, głowa Kościoła anglikańskiego modlili się razem.

Na wstępie wykonano Hymn św. Ambrożego w tłumaczeniu na angielski kard. Johna Henry'ego Newmana. W południowym Nabożeństwie Liturgii Godzin chóry: Kaplicy Sykstyńskiej oraz zespoły z Wielkiej Brytanii odśpiewały Psalmy 8 i 65. Oczytano fragment Listu św. Pawła Apostoła do Rzymian.
CZYTAJ DALEJ

Polska znów żyje emocją

2025-10-24 21:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nie ta dobra, która popycha wspólnotę do wysiłku i dojrzałych decyzji; to emocja rozpędzona, lepka, obliczona na krótkotrwały efekt. Najpierw premier rozgrzewa tezę o rzekomych podsłuchach wobec jego rodziny. Potem zaprzyjaźnione media niosą ostrą, personalną dramaturgię – spór, insynuacje, mocne epitety. Wreszcie, w dniu konwencji opozycji, wraca narracja tragiczna, która z definicji unieważnia chłodną dyskusję.

"Kilka minut temu odebrałam ubranie Pawła – to, w którym został zamordowany. Po prawie siedmiu latach zwrócił mi je sąd. Całe przesiąknięte Jego krwią. A w tym samym dniu słyszę, że Jarosław Kaczyński wystawia Kurskiego jako „wyzwoliciela mediów”. Świat potrafi być okrutnie bezczelny. Zatrzymam się tu, zanim pozwolę, by mój ból zamienił się w nienawiść" - pisze Magdalena Adamowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję