Bractwo Pokutne Świętej Marii Magdaleny zostało założone w 1710 r. przez ówczesnego proboszcza parafii św. Marii Magdaleny i św. Andrzeja w Zalasiu, ks. Piotra Pawła Gawlikowskiego. W dokumentach brackich można znaleźć wiele nazwisk wielkich rodów, np. Sicińskich, Lubomirskich, Potockich. Kapłan napisał statut konfraterni, który zatwierdził bullą papież Klemens XI. W opublikowanym dokumencie dla braci znalazł się zbiór litanii, koronek, stacji, godzinek i pieśni ku czci ich patronki.

Bractwo

Wspólnota stanowi zrzeszenie religijne posiadające osobowość prawną. Działa do dziś i ciągle przyjmuje nowe osoby. Jej celem jest pogłębianie religijnego życia członków, wzajemna pomoc oraz prowadzenie działalności religijnej lub społecznej.

Wojciech Kucharski należy do bractwa od 1996 r., prywatnie – żonaty, ma troje dzieci, z zawodu technik budowlany, pracuje w zakładzie prefabrykacji, należy też do Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa. Tłumaczy, dlaczego wstąpił do wspólnoty: – To była zwykła ludzka ciekawość i chęć, aby tak piękna tradycja przetrwała, bo kiedy ja dołączałem, to byli sami staruszkowie, więc zacząłem ściągać rówieśników i młodszych.

Obecnie bractwo liczy kilkadziesiąt osób, połowę stanowią kobiety, a jego członkami są ludzie z całej Polski. Oni przyjeżdżają na nabożeństwa do zalaskiej parafii m.in. z Krakowa, Radomia, Białegostoku, a nawet z Ameryki. Do obowiązków braci i sióstr należą: własna formacja duchowa, codzienna modlitwa i uczestnictwo w nabożeństwach ku czci św. Marii Magdaleny.

Ubiór

Braci wyróżnia ich strój pokutny, który przywdziewają jedynie na czas liturgii, a przede wszystkim w święto patronki parafii, które przypada 22 lipca. W odpuście uczestniczą zawsze czterej bracia ubrani w białe, lniane stroje, z kapturami zasłaniającymi twarz, z małymi otworami na oczy. Bracia niosą oryginalne, woskowe świece.

Jeśli chodzi o krój, stroje zakrywające kapturem głowę, jedynie z otworami na oczy i usta, są dokładnie takie same, jak w czasach założenia bractwa. Materiał natomiast niegdyś był ręcznie tkany, dziś jest to lniane, szare płótno, ale o innej fakturze. – Oczywiście, stroje są szyte według wzorów, te obecne mają 30 lat, a mieliśmy bardzo stare kapy z czasów założenia – informuje pan Wojciech.

Braci w białych strojach można również zobaczyć na Gorzkich Żalach, podczas Triduum Sacrum, na odpustach, także ku czci drugiego patrona parafii – św. Andrzeja.

Patronka

– W postaci św. Marii Magdaleny porusza mnie wielkość nawrócenia: jej głęboki upadek i przemiana do szczytów świętości oraz obecność pod krzyżem – przyznaje pan Wojciech i dodaje: – Nie wiemy nic więcej o naszej patronce niż tylko to, co jest opisane na kartach Ewangelii. Jest tam fragment, który mi się najbardziej podoba: „Widziałam Pana i to mi powiedział”, zatem to św. Maria Magdalena po zmartwychwstaniu Jezusa jest pierwszym świadkiem, który rozpoznaje Chrystusa i biegnie do Apostołów.

W kościele w Zalasiu znajduje się zabytkowy obraz św. Marii Magdaleny, który pochodzi z kaplicy zamku w Tenczynie. W 1734 r. został przeniesiony procesyjnie do parafii, bo zamek podupadł. Geometrzy Potockich przemierzyli trasę procesji, jej długość i szerokość, i taki areał ziemi, jaki zmierzyli wierni, został ofiarowany przez ród Potockich parafii. Co niedzielę, przed Sumą, przed obrazem jest śpiewana Litania ku czci patronki bractwa.