Na to pytanie próbowali odpowiedzieć uczestnicy VI Międzynarodowego Kongresu św. Hildegardy w Krakowie, który odbył się w dniach 20-22 października na terenie Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.

Za św. Hildegardą

Dorobek średniowiecznej mistyczki jest dziś na nowo odkrywany i z powodzeniem wykorzystywany m.in. w leczeniu chorób i profilaktyce zdrowotnej. Dla jej nauki z zakresu wiedzy o człowieku i sposobach jego leczenia i zapobiegania chorobom został nawet ukuty termin „medycyna św. Hildegardy”. Znawcy tej dziedziny wiedzy przekonują, że ma ona potencjał nie tylko leczenia chorób, ale też takiej zmiany postawy człowieka, która pozytywnie wpływa na całe jego otoczenie, a mówiąc bardziej obrazowo – daje możliwość pełnego uzdrowienia człowieka, a także środowiska, w którym żyje.

Przebieg

Uczestnicy kongresu mogli też rozkoszować się pięknem hildegardowej sztuki dzięki sobotniemu koncertowi zespołu wokalnego „Flores Rosarum”, pod kierownictwem artystycznym s. Susi Ferfoglii, który wykonał fragmenty Ordo Virtutum i inne śpiewy autorstwa świętej. Wszyscy mieli okazję przekonać się, jak zdrowe i smaczne są proste posiłki w hildegardowym wydaniu, czyli na bazie orkiszu i zgodne z jej zasadami dietetycznymi, ponieważ na czas wydarzenia właśnie takie serwowała kuchnia opactwa. Była możliwość zwiedzenia klasztoru oraz uczestniczenia we mszach św. i nabożeństwach w językach polskim, niemieckim i łacińskim.

Temat przewodni

Kongresowe prelekcje oraz kuluarowe refleksje obracały się wokół tematu przewodniego: „Tak leczy Bóg – od uleczenia jednostki po uzdrowienie świata w ujęciu teologii medycyny”. Po trzech dniach kongresowych nauk Hildegardowa koncepcja stylu życia jawi się jako atrakcyjna alternatywa dla współczesnego, postmodernistycznego stylu życia, mogąca skutecznie przyczynić się do poprawy obecnej kondycji człowieka i świata.

Hildegardowa teologia medycyny zakłada, że przyroda została stworzona przez Boga i posiada wszelkie właściwości, by człowiek mógł żyć w zdrowiu i odkryć w świecie jego Stwórcę – jak wyjaśnia dr Alfreda Walkowska, inicjatorka wydarzenia. Na drodze do tego stoją jednak pewne przeszkody, będące wyzwaniami dla tych, którzy chcą podążać za radami Hildegardy. Wśród nich znajduje się konieczność zbudowania nowego społecznego spojrzenia na pojęcie zdrowia, proces leczenia i rolę lekarza i służby zdrowia w społeczeństwie. W tym celu niezbędne jest promowanie całościowego spojrzenia na człowieka, z jego uwarunkowaniami fizycznymi, psychicznymi, umysłowymi i potrzebami duchowymi. Wiodąca powinna tu być rola Kościoła katolickiego, który dysponuje duchowymi „środkami leczniczymi” w postaci sakramentów świętych – dodaje.

Doktryna Hildegardy jest szansą na istnienie między ludźmi harmonii i tolerancji, ponieważ społeczeństwo może funkcjonować w oparciu o wspólne wartości, obiektywną prawdę, dobro i piękno. To daje szansę na uzdrowienie w skali globalnej.

Dodatkowe informacje na: www.hildegarda.pl.