Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Modlitwa ludzi gór

Tłumy pielgrzymów modliły się pod szczytem Babiej Góry za wszystkich ludzi gór: turystów, ratowników, pracowników parku i schronisk i innych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku Msza św. sprawowana jest w okolicy 15 września przy figurze Najświętszej Maryi Panny ustawionej pod szczytem przy żółtym szlaku o nazwie Perć Akademików. – Wkrótce po zamachu na Ojca Świętego wraz z Ratownikami Sekcji Babiogórskiej Grupy Beskidzkiej GOPR podjąłem inicjatywę, żeby tutaj ustawić kapliczkę Matki Bożej jako wotum dziękczynne za ocalenie w zamachu Jana Pawła II. Kiedy papież odwiedził Podhale w 1979 r., powiedział, że Matka Boża króluje w tych okolicach górskich: w Beskidach, i w stronę Babiej Góry, i w stronę Pilska, i w inne – mówi „Niedzieli” ks. prof. Maciej Ostrowski z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, sekretarz Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, a zarazem wieloletni ratownik górski i turysta. Dodaje, że dali Jej wezwanie: Matka Boża Bolesna Królowa Babiej Góry – dlatego Bolesna, ponieważ pierwsza Msza św., którą tutaj odprawili 15 września 1984 r. w intencji Ojca Świętego i fundatorów kapliczki, wypadła w święto Matki Bożej Bolesnej.

Ziarenko słowa

Reklama

Minęło 39 lat od pierwszej Eucharystii odprawionej w tym miejscu. W kolejnych uczestniczyła niewielka grupa ratowników górskich. Z czasem pojawiali się turyści, w tym roku – jak przyznał kapłan – liczba uczestników była imponująca. – Ta modlitwa i spotkanie wszystkich nas integruje, i ratowników górskich i turystów, którzy tutaj docierają z różnych diecezji. To jest też sposób ewangelizacji – ktoś może do kościoła nie pójdzie, ale przyjdzie na szlak, zatrzyma się, coś usłyszy, padnie ziarenko słowa, a łaska Boża zadziała w Jego sercu – zauważa ks. Ostrowski, który przewodniczył Mszy św. w koncelebrze z ks. Piotrem Grotowskim z parafii w Lipnicy Małej. Mszę św. śpiewem uświetnił zespół regionalny Mali Lipniczanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bliżej Pana Boga

Były prezes zarządu Grupy Beskidzkiej GOPR, Szymon Piotr Malinowski z Bielska-Białej, pielgrzymuje tu ponad 30. raz. – Ks. Maciej dał początek tej drodze – on zasiał ziarno, którego owocem jest nasze pielgrzymowanie. Czujemy się tutaj bliżej Boga, który nas prowadzi. Podziwiamy też piękno przyrody – mówi S. Malinowski. Podkreśla, że modlą się tu co roku za ludzi gór, także o szacunek dla przyrody i bezpieczeństwo, o Boże wsparcie w tym wszystkim. Modlą się za kolegów, którzy odeszli na wieczną służbę, o jedność między ludźmi i narodami. – Tutaj prezentujemy jedność polsko-słowacką. Przychodzą pielgrzymi z Orawy Słowackiej. Szedłem z kolegami z Zahrannej Horskiej Służby, to odpowiednik naszego GOPR-u. Jest też kierownictwo schroniska z Markowych Szczawin i słowackiej Slanej Wody – wymienia.

Wytchnienie i umocnienie

Dla Jadwigi Gawor pierwsze spotkanie z górami zaczęło się na Babiej Górze. – Raz w roku wychodzę na ten szczyt. Eucharystia w górach dodaje mi siły, duchowego umocnienia. W przyszłym roku chcę bardziej zwiedzić Beskid Żywiecki i wziąć udział w Ewangelizacji w Beskidach – mówi p. Jadwiga. Jej chrześniak Oliwier Gawor również bardzo lubi górskie wędrówki. Pierwszy raz był w górach jako 4-miesięczne dziecko. Wtedy tata wyniósł go na rękach na Wiktorówki do Królowej Tatr. Potem, gdy podrósł, rozpoczął wędrowanie od Doliny Chochołowskiej. – Kocham przyrodę i dostrzegam w niej Boga. Cieszę się, że mogę tu być, modlić się na Mszy św., tym bardziej, że pełnię posługę lektora w swojej parafii – mówi Oliwier.

– Przyjechałyśmy ze Śląska Cieszyńskiego. Mimo wczesnej pory trudno było zaparkować. Buduje nas, że tylu ludzi chce się modlić w górach na Mszy św. My uczestniczymy od kilku lat w wakacyjnej Ewangelizacji w Beskidach. Gdy ona się zakończyła, postanowiłyśmy, że będziemy szukać innych górskich wydarzeń z Mszą św. Tak tu trafiłyśmy – mówią koleżanki Monika i Helena. Jak dodają, góry przynoszą ukojenie pośród problemów, a modlitwa sprawia, że doświadczają bardziej Boga pośród piękna Jego stworzenia.

2023-09-26 14:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od konfliktu do pojednania

Niedziela bielsko-żywiecka 47/2024, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Monika Jaworska/Niedziela

Uczestnicy warsztatów

Uczestnicy warsztatów

Jaka jest różnica między przebaczeniem a pojednaniem? Jak w konstruktywny sposób rozwiązywać konflikty? O tym wszystkim mówił kapucyn z Krakowa br. Piotr Kwiatek na warsztatach „Uzdrowić serce – od konfliktu do pojednania” w pałacu Czeczów w Kozach.

Konflikty i problemy relacyjne, napięcia, kłótnie są uniwersalne. Trzeba się nauczyć spotykać z konfliktami i znaleźć takie narzędzia, żeby iść w stronę pojednania – zauważa w rozmowie z naszą redakcją doktor psychologii br. Piotr Kwiatek. Warsztat opiera się na wiedzy psychologicznej, ale łączy też wymiar wiary, pokazuje, co Jezus proponuje w Ewangelii, dlaczego i jak przebaczać. – Jeden z moich profesorów, Filip Lichtenberg, powtarzał, że każdy człowiek rani i jest raniony. Chodzi to, żebyśmy sobie poradzili z ranami psychologicznymi, podobnie jak radzimy sobie z cierpieniem fizycznym: kogoś boli ząb, idzie do dentysty, kogoś boli kolano, idzie do ortopedy. Mamy rany psychologiczne i duchowe, więc warto znaleźć sposób, by się tą przestrzenią zająć, bo chociażby rany jak doświadczenie samotności, odrzucenia, mogą mocno wpływać na jakość naszego życia. W przebaczeniu chodzi o uwolnienie się z mocy oddziaływania jakiejś negatywności na mnie. Badania też pokazują, że przebaczenie jest mocno związane z jakością życia, z naszym dobrostanem – zauważa kapucyn.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: stan wojenny nie był mniejszym złem; był złem w czystej postaci i zdradą narodu polskiego

2025-12-13 23:28

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Rafał Guz

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w sobotę, że stan wojenny w Polsce nie był mniejszym złem, tylko zdradą narodu polskiego i złem w czystej postaci. Zaznaczył, że Polska nigdy nie zapomni ani o ofiarach stanu wojennego, ani o jego sprawcach.

Prezydent uczestniczył w sobotę na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w uroczystym zapaleniu „Światła Wolności” w 44. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję