Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Doczekali się kapłana i ogrodów

W parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Nidku jedno wyjątkowe wydarzenie poprzedzało kolejne. Co tam się działo?

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Salezjanie

Ks. Kosiec z nidku po lewej przy bp. Stanisławie Jamrozku

Ks. Kosiec z nidku po lewej przy bp. Stanisławie Jamrozku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczęło się od realizacji projektu ogrodów wzorowanego na klasztornych wirydarzach, a skończyło na pierwszych od 47 lat prymicjach neoprezbitera i biskupiej wizytacji, a potem...

Prymicja po 47 latach i wizytacja

Pod koniec maja wspólnota nidecka skupiła się przy ołtarzu, przy którym ks Mirosław Kosiec celebrował pierwszą Mszę św. w swej rodzinnej miejscowości. Nastąpiło to tydzień po przyjęciu przez niego sakramentu kapłaństwa w kościele na Dębnikach z rąk bp. Stanisława Jamrozka. W ten sposób ks. M. Kosiec zakończył swą formację w salezjańskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie. Podobną uroczystość przeżywano w Nidku w 1975 r. za sprawą prymicji ks. Kazimierza Wysogląda, który był salezjaninem; posługiwał m.in. w Bielsku-Białej, Zakopanem, Elblągu. Zmarł w 2015 r. w Trzebnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwizytacją kanoniczną przyjechał do parafii bp. Piotr Greger. Spotkał się z grupami, przewodniczył liturgii połączonej z sakramentem bierzmowania, a także pobłogosławił matki oczekujące potomstwa.

Miłosierdzie w praktyce

Reklama

Wyjątkowym gościem byli w parafii pątnicy udający się w diecezjalnej pielgrzymce do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Na nocleg w Nidku zatrzymała się grupa bł. ks. Sopoćki prowadzona przez salwatorianina ks. Pawła Radziejewskiego. Przybyłych powitała śpiewem młodzież, której na gitarze akompaniował ks. proboszcz Józef Sowiński. Pielgrzymów zaproszono na kolację, podczas której serwowano gulasz i słodkie wypieki. Nazajutrz pożegnano obfitym śniadaniem.

W Nidku nie tylko pielgrzymi mogą liczyć na praktyczną formę miłosierdzia. Mieszkańcy nie zapomnieli o sezonowych pracownikach „Borówkowej doliny”, którzy w dużej mierze pochodzili z Ukrainy. Na apel właściciela firmy Rafała Powroźnika skrzyknęli się i zorganizowali dwa transportu z darami, które dotarły na granicę polsko-ukraińską, skąd przejęli je byli pracownicy. Na wschód powędrowały m.in. artykuły spożywcze, ubrania i chemia gospodarcza.

Robi się coraz piękniej

W najbliższym czasie w pełni będzie można cieszyć się efektami prac ogrodowych, jakie wykonano przy drewnianej świątyni pochodzącej z 1539 r. Inwestycja powstaje w ramach projektu unijnego pn. „Beskidzkie Muzeum Sakralnej Architektury Drewnianej Diecezji Bielsko-Żywieckiej – udostępnienie dziedzictwa kulturowego Podbeskidzia poprzez nadanie nowych funkcji kulturalnych drewnianym obiektom zabytkowym”. Ogród kształtem ma oddawać średniowieczny charakter przestrzeni zielonych, a jego lokalizacja, za sprawą wiekowego kościółka, nie była przypadkowa. Jego dopełnieniem będą fragmenty konstrukcji ciesielskich, przybliżające techniki wykorzystywane przy budowie drewnianych świątyń.

W odmalowanym 2 lata temu nowym kościele pojawił się „belwederski” żyrandol, a systematycznie wymieniane są zwykłe okna na wielobarwne witraże. – Już we wrześniu zamontujemy kolejny. Będzie on poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, co ma upamiętniać akt zawierzenia narodu polskiego, który Episkopat Polski odnowił w czerwcu ub. r. Z tego powodu nad wejściem do naszego kościoła wisi plakat z Najświętszym Sercem Jezusa. Uzupełnieniem materialnych oznak kultu jest odmawiana u nas codziennie litania oraz akt oddania. Ten temat podjął również podczas rekolekcji wielkopostnych karmelita o. Stefan z klasztoru w Kluszkowcach – tłumaczy ks. J. Sowiński.

Wspólnota w Nidku liczy ok. 1250 katolików. Na terenie parafii znajdują się obok siebie dwa kościoły: jeden, niewielki zabytkowy, a drugi murowany, którego budowę rozpoczęto w latach 70. ub. wieku.

2022-06-14 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wydeptany stopami pątników

Niedziela podlaska 20/2022, str. VII

[ TEMATY ]

wywiad

prezentacja parafii

Ks. Wojciech Łuszczyński/Niedziela

Ks. kan. dr Zenon Czumaj

Ks. kan. dr Zenon Czumaj

O parafii w Ostrówku, z ks. kan. dr. Zenonem Czumajem – dyrektorem Archiwum i Muzeum Diecezjalnego, rozmawia ks. Wojciech Łuszczyński.

Ks. Wojciech Łuszczyński: W tym roku – 2 maja – parafia w Ostrówku przeżywała szczególną uroczystość, jaką jest poświęcenie kościoła. To wydarzenie historyczne dla lokalnej społeczności, która chyba jest Księdzu bliska? Ks. kan. dr. Zenon Czumaj: To prawda. Pochodzę z Ostrówka i byłem nie tylko świadkiem powstania tej parafii, ale jako nastoletni ministrant w uczestniczyłem w jej organizowaniu. Wciąż mam w pamięci moment, gdy w niedzielę 1 września 1991 r. ks. Stanisław Grochowski, proboszcz macierzystej parafii w Kamionnie, odczytywał dekret o utworzeniu tutaj samodzielnej wspólnoty pod wezwaniem NMP Królowej Polski. Takim samym, jak zbudowana w 1980 r. kaplica – wymodlona i „wydeptana” stopami pątników, wędrujących licznie na Jasną Górę. A potem pierwsze Triduum Paschalne, pierwszy Grób Pański, pierwsza procesja rezurekcyjna, pierwszy dźwięk dwóch dzwonów…
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan żołnierzy niepodległości

2025-12-12 10:58

[ TEMATY ]

Jasna Góra

śmierć

BP Jasnej Góry

śp. o. Eustachy Rakoczy

śp. o. Eustachy Rakoczy

Dziś (12 grudnia) zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy. Jasnogórski kapelan żołnierzy niepodległości, odznaczony m_in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Z głębokim żalem informujemy, że przeżywszy 82 lat, 62 lat życia zakonnego i 55 lat kapłaństwa, zmarł dzisiaj śp. o. Eustachy Rakoczy. Jasnogórski kapelan żołnierzy niepodległości, odznaczony m_in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Aktywnie współtworzył dzieje niepodległościowego ruchu kombatanckiego w Polsce. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję