Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Gdy całe Niebo ma cię w opiece…

To jest symboliczne wezwanie, a zarazem głębokie i wymowne. Zwracamy się nie do jednego świętego, czy dwóch,
ale wzywamy… wszystkich świętych. Wierzę w ich orędownictwo i mam na nie dowody – mówi z uśmiechem proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Sobolowie ks. Stanisław Jachym.

Niedziela małopolska 44/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

uroczystość Wszystkich Świętych

Anna Bandura

W świątyni przetrwały zabytkowe obrazy niosące przesłanie o przemijaniu

W świątyni przetrwały zabytkowe obrazy
niosące przesłanie o przemijaniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na terenie Pogórza Karpackiego, z malowniczym widokiem na Beskid Wyspowy i Tatry, stoi zabytkowy kościół. Pochodząca z XVI wieku perła architektury drewnianej jest domem wspólnoty parafialnej, która na tych terenach formowała się już od początku XIII wieku.

Naturalne piękno

Wchodzę do środka. Zapach starego drewna przenosi myślami do czasów, kiedy w ławach zasiadali… rycerze. Sobolów i 7 okolicznych, należących do parafii wsi nazywano wioskami rycerskimi. To na tych terenach swoje domostwa budowali dzielni żołnierze, którzy po powrocie z bitew otrzymywali od króla ziemie. Naturalnie, sporo myślano wówczas o śmierci. Być może dlatego na ścianach świątyni wiszą obrazy ukazujące wyobrażenia dusz cierpiących ogniste męki, czy Matkę Bożą Wybawicielkę z Czyśćca – patronkę parafii. Poprzez Różaniec wyciąga ona z otchłani błagających o ratunek. Uwagę zwraca również malowidło prezentujące ludzkie czaszki z nakryciami głowy: króla, biskupa, parobka… – Wszyscy skończymy tak samo. To wyobrażenie dawało do myślenia i parafianom sprzed wieków, i daje tym współczesnym – podkreśla ks. Jachym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Matka pomoże

Reklama

Tym, co upatrywane jest jako ratunek przed śmiercią wieczną w sobolowskiej wspólnocie, jest m.in. Różaniec. Ten odmawiają tu każdego wieczoru – o godz. 19.30 zimą i o 20.30 latem. – To wspaniała modlitwa. Modlimy się w intencji wszystkich parafian, którzy odeszli danego dnia – mówi proboszcz. Idąc za przykładem austriackiej parafii, którą niegdyś odwiedził ks. Stanisław, w Sobolowie założono kronikę osób zmarłych. Książka ma 366 dni, a na każdej stronie zapisane są nazwiska mieszkańców (od 1945 r.), którzy odeszli do wieczności. – Dzięki temu w codziennym Różańcu również powierzamy te dusze. Do tej pory został nam tylko jeden wolny dzień, w którym nikt nie umarł – dodaje ks. Jachym.

Każdego 1. dnia miesiąca w parafii jest sprawowane szczególne nabożeństwo ku czci Wszystkich Świętych – z prośbą o ich wstawiennictwo. Odmawiana jest wspólnie Litania do Wszystkich Świętych oraz Różaniec. Wybrzmiewa też pieśń napisana przez pana organistę Stanisława Chmielka O Pani Sobolowska. – Biskup Stanisław Salaterski prosił nas, abyśmy tę pieśń profesjonalnie opracowali, by mogła być śpiewana przez wszystkich wiernych – informuje duchowny.

Parafia dziś

– Sercem tej wspólnoty są ludzie – mówi proboszcz, który w parafii pracuje od 25 lat. Jak podkreśla, na przestrzeni dwóch i pół dekady wielokrotnie otrzymywał od wiernych pomoc i życzliwość. – Na terenie parafii znajduje się kilka domów kultury, działają koła gospodyń wiejskich. Gdy tylko proponuję organizację jakiegoś wydarzenia, każdy od razu wie, co ma robić, nic nie trzeba mówić. Wierni chętnie włączają się w prace – dodaje z dumą gospodarz wspólnoty.

Reklama

Cieszy liczba młodych formujących się przy kościele. To za sprawą założonej przez pana dyrygenta i księdza proboszcza Orkiestry Dętej Sobolów, a także otwartej obok świątyni państwowej szkoły muzycznej I stopnia, które umożliwiają jej członkom stały rozwój. – Dzieciom i młodzieży trzeba dać dobre zajęcia. Wtedy są razem, integrują się, przychodzą na spotkania i do kościoła. Jesteśmy z nich dumni, grupa ma wiele osiągnięć na arenie polskiej i międzynarodowej – mówi kapłan i dodaje, że orkiestrę prowadzi obecnie Justyna Chmielek-Korbut, utalentowana i wykształcona dyrygentka.

Najmłodsi parafianie rozwijają swoje zdolności w przykościelnym przedszkolu integracyjnym. – Chcieliśmy otworzyć przedszkole na poziomie i to się udało! – wyznaje ks. Stanisław. Dodaje, że wiele inicjatyw nie mogłoby zostać podjętych (np. całkowite odnowienie świątyni w 2010 r.), gdyby nie bezinteresowna pomoc ludzi dobrej woli, w tym obecnego wójta Andrzeja Śliwy. – W przedszkolu jest obecnie 25 dzieci, a mamy kolejnych rodziców, którzy chcieliby tu posłać swoje pociechy! – zaznacza.

Od 17 lat przy parafii istnieje też, oprócz męskich klubów piłkarskich, sekcja piłki nożnej dziewcząt. – Grają z nami dziewczęta i dorosłe kobiety. Mamy na koncie nawet mistrzostwa Polski! Najlepsza drużyna w Polsce pojechała wtedy w nagrodę na Wembley. To były piękne chwile – mówi proboszcz.

Gospodarz parafii zachęca do odwiedzin tego malowniczego zakątka diecezji tarnowskiej. Warto wybrać się tu na całodzienną wycieczkę, gdyż u stóp świątyni rozpoczyna się interesujący szlak wzgórzami wokół Sobolowa. Mapę i opis trasy można otrzymać w parafii. – Latem po świątyni oprowadzi państwa przewodnik, jesienią i zimą zachęcamy do korzystania z naszych materiałów. Zapraszamy! – kończy proboszcz parafii Wszystkich Świętych.

2021-10-26 12:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

1 listopada - Uroczystość Wszystkich Świętych

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

B. Sztajner/Niedziela

Znanych i anonimowych, dawnych i współczesnych świętych Kościół katolicki uroczyście wspomina 1 listopada. Uroczystość Wszystkich Świętych winna być jednym z najbardziej radosnych dni dla chrześcijan. W ciągu roku niemal każdego dnia przypada wspomnienie jednego lub kilku świętych znanych z imienia. Jednak ich liczba jest znacznie większa. Wiele osób doszło do świętości w zupełnym ukryciu.
CZYTAJ DALEJ

Spacer historyczny po cmentarzu

2025-11-06 21:13

Marzena Cyfert

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Niezwykłe miejsce, jakim jest nieczynny cmentarz przy ul. Krzyckiej przybliżyli mieszkańcom Wrocławia Wojciech Trębacz z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Alan Weiss z Fundacji historycznej „Spod ziemi patrzy Breslau”.

Podczas oprowadzania po nekropolii zebrani poznali historię miejsca i historie kilku osób, które tutaj spoczywają. – Działamy tutaj dzięki uprzejmości i dobrej współpracy z proboszczem ks. Andrzejem Szycem. Prowadzimy drobne renowacje i inne prace. Cmentarz ma ponad sto lat, powstał na początku XX wieku. Publikacje mówią o roku 1915, natomiast jeśli spojrzymy na datowanie grobów, ten czas trzeba cofnąć przynajmniej o kilka lat. Również księgi adresowe z Breslau pokazują, że to miejsce istniało wcześniej – mówił Alan Weiss.
CZYTAJ DALEJ

Pamiętają o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu

2025-11-07 09:05

[ TEMATY ]

cmentarz

Obrzyce

Bożena Grabowska

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku, pamiętają o zmarłych spoczywających na historycznym cmentarzu dla chorych szpitala psychiatrycznego w Międzyrzeczu.

Dzień Zadusznych stał się okazją do modlitewnego wspomnienia o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu na mapie województwa lubuskiego. Jest to historyczny cmentarz dla chorych szpitala psychiatrycznym w Międzyrzeczu, z czasów gdy placówka ta nosiła nazwę Provinzial-Irrenanstalt Obrawalde bei Meseritz. Założona na początku XX wieku wraz ze szpitalem nekropolia jest jedynym w swego rodzaju miejscem pochówku dla trzech wyznań, czyli ewangelików, katolików i Żydów, co odzwierciedlało różnorodność religijną ówczesnej społeczności. Inną cechą nekropolii jest jego tragiczna przeszłość. Otóż podczas II wojny światowej grzebano na nim ofiary nazistowskiego niemieckiego programu eutanazji, znanego jako akcja T4. Personel szpitala w Obrawalde stosował brutalne praktyki, które doprowadziły do śmierci pacjentów. Według źródeł w latach 1942 – 1945 zamordowano w nim do 10 tys. pacjentów, głównie Niemców, ale także Polaków, obywateli ZSRS, Francji, Belgi, Włoch, Holandii oraz robotników wywiezionych na przymusowe roboty do Niemiec. Tylko niewielu z nich znamy z imienia i nazwiska, bo mogiły oznaczano glinianymi tablicami i numerami porządkowymi. Wśród ofiar był między innymi malarz ekspresjonista Hans Ralf oraz Norbert von Hannenheim, niemiecko-węgierski kompozytor.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję