Reklama

Aspekty

Sanktuarium w Babimoście

Biskup Tadeusz Lityński kościół parafialny św. Wawrzyńca w Babimoście ustanowił sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 48/2020, str. I

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Babimost

Karolina Krasowska

W dobie pandemii szczególnie potrzebujemy towarzyszenia Matki Bożej – mówi bp Tadeusz Lityński

W dobie pandemii szczególnie potrzebujemy towarzyszenia Matki Bożej –
mówi bp Tadeusz Lityński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość nadania świątyni statusu sanktuarium odbyła się 21 listopada podczas Mszy św. sprawowanej w kościele w Babimoście. – Ponieważ kult Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej jest tu obecny i wciąż się rozwija, ustanowienie sanktuarium na pewno wzmocni w tym miejscu modlitwę do Boga przez wstawiennictwo Matki Bożej. Pojawiła się idea, że tym bardziej teraz, w dobie pandemii, szczególnie potrzeba modlitwy, tym bardziej teraz potrzeba wstawiennictwa Matki Bożej i tym bardziej teraz potrzebujemy Jej towarzyszenia w drodze rodzinom, zwłaszcza tym dotkniętym COVID-19, przebywającym na kwarantannie czy w izolatorium. Tam szczególnie potrzeba bliskości Pana Boga, Jego miłosierdzia i uzdrowienia. Dlatego na prośbę proboszcza ks. Andrzeja Pieli zapadła decyzja o ustanowieniu sanktuarium w Babimoście, aby płynęła stąd systematyczna modlitwa i żeby pielgrzymi, którzy będą tu przybywać w duchu wdzięczności czy prośby z tego daru i łaski mogli skorzystać – mówi bp Tadeusz Lityński.

Kult Najświętszej Maryi Panny Gospodyni Babimojskiej związany jest z obrazem umieszczonym w bocznym ołtarzu kościoła parafialnego w Babimoście. Malowidło przedstawia Madonnę z Dzieciątkiem Jezus i powstało prawdopodobnie w XV wieku. Modlący się przed tym wizerunkiem mieszkańcy doznawali licznych łask. Gospodyni Babimojskiej zawdzięczają uratowanie miasta przed epidemią cholery w 1710 r. oraz zachowanie polskości w czasie kulturkampfu. W okresie międzywojennym tradycja tego kultu nieco osłabła. Do uroczystych obchodów ku czci Gospodyni Babimojskiej, urządzanych corocznie 21 listopada, powrócono w 1968 r. za sprawą ówczesnego proboszcza ks. Józefa Janickiego, a dalszy ich rozwój nastąpił w ostatnich latach, gdy Babimost stał się celem pielgrzymek dla Kół Gospodyń Wiejskich z okolicznych miejscowości oraz miejscem diecezjalnej pielgrzymki kobiet.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-25 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ustanowiono nowe sanktuarium maryjne

[ TEMATY ]

Babimost

Sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej

Archiwum Aspektów

Sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej - kościół pw. św. Wawrzyńca w Babimoście

Sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej - kościół pw. św. Wawrzyńca w Babimoście

Do kościoła pw. św. Wawrzyńca w Babimoście wierni pielgrzymują od wieków. Od dziś świątynia będzie piątym sanktuarium maryjnym w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: są zarzuty dla dwóch Ukraińców podejrzanych o akty dywersji na kolei

2025-11-19 18:38

[ TEMATY ]

zarzuty

Prokuratura Krajowa

akty dywersji

na kolei

PAP

Briefing Prokuratury Krajowej

Briefing Prokuratury Krajowej

Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował w środę o postawieniu zarzutów dwóm Ukraińcom podejrzanym o akty dywersji na kolei. Dotyczą one dokonania aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.

Zatrzymano też inne osoby w tej sprawie, ale nie postawiono im zarzutów.
CZYTAJ DALEJ

Policja na Publicznym Różańcu o Zatrzymanie Aborcji w Oleśnicy - „kazano nam was wszystkich legitymować!”

2025-11-20 10:40

[ TEMATY ]

różaniec

ratujzycie.pl

Listopadowy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy miał nietypowy przebieg. Z okien szpitala wyglądała Gizela Jagielska oraz druga lekarka (lub może pielęgniarka?), która trzymała telefon i z kimś rozmawiała. Po chwili pod szpital przyjechała Policja i zażądała wylegitymowania się od WSZYSTKICH uczestników modlitwy, nie tylko od przewodniczącego zgromadzenia - informuje portal ratujzycie.pl.

Funkcjonariusze nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem. Twierdzili tylko, że „dostali takie polecenie” i że będą sporządzać notatkę z wydarzenia. Koordynator terenowy Fundacji przez dłuższą chwilę próbował dojść, jaka jest podstawa prawna do interwencji wobec zgromadzenia, które było prawidłowo zgłoszone. Funkcjonariusz próbował coś tłumaczyć, jednak nie podał żadnego konkretnego przepisu, na podstawie którego postanowił legitymować uczestników Publicznego Różańca - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję