Reklama

Niedziela Wrocławska

Gądów pachnący pączkami

Niedziela wrocławska 5/2018, str. IV

[ TEMATY ]

cukiernia

Anna Buchar

Cukiernia Wincentego Wolaka od lat cieszy się wśród wrocławian dobrą sławą

Cukiernia Wincentego Wolaka od lat cieszy się wśród wrocławian dobrą sławą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pączki, faworki, oponki, pampuchy, bliny, karnawałowe róże. Słodkości na co dzień niezbyt wskazane, bo tłuste i smażone na głębokim oleju, bezkarnie podjadamy w karnawale i dni zapustne

Ostatni tydzień karnawału rozpoczyna tłusty czwartek. To właśnie wtedy możemy objadać się do woli pod pretekstem obchodów znanego wszystkim święta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pączek o różnym nadzieniu

Karnawał zgodnie z religią chrześcijańską trwa od święta Trzech Króli do Środy Popielcowej. W tradycji ostatni czwartek został nazwany tłustym od… tłustych biesiad obchodzonych przed lud wiejski i szlachtę, którzy chcieli wynagrodzić sobie czekający ich sześciotygodniowy post, zakazujący hucznych zabaw, wesel i mięsnych posiłków. Zwyczaj ten był niegdyś popularny wyłącznie w centralnej Polsce, ale rolę pączków pełniły faworki, zaś na Podlasiu babałuchy (pszenne bułeczki oblewane roztopioną słoniną ze skwarkami). Dziś pączki wrosły w tradycję cukierniczą i mają polski rodowód. Trudno wyobrazić sobie polską cukiernię w tłusty czwartek bez pączkowej oferty. – Nasza firma produkuje pączki z nadzieniem różanym, truskawkowym, serowym, jagodowym, toffi, adwokatem, oraz pączki hiszpańskie i faworki – mówi Wincenty Wolak, właściciel wrocławskiej „Cukierni Wolak”, dodając, że najbardziej popularne i najczęściej kupowane są pączki z nadzieniem różanym i truskawkowym.

Rodzinna cukiernia

Reklama

Wincenty Wolak od najmłodszych lat marzył, by zostać cukiernikiem. Pasją do pieczenia zaraziła go babcia Kasia, z którą jako pięciolatek piekł galicyjskie drożdżówki. W wieku 14 lat rozpoczął szkołę cukierniczą w Zakopanym, gdzie nauczył się zawodu. Lata nauki, ciężkiej pracy i nieprzespanych nocy zaowocowały. Dzięki wytrwałości i dążeniu do celu, w 1983 r. Wincenty Wolak wraz ze śp. żoną Stanisławą otworzył wymarzoną cukiernię przy ul. Legnickiej 158 we Wrocławiu. – Otworzenie własnego lokalu w tamtych czasach było naprawdę ciężkie do realizacji. Zezwolenie na budowę pawilonu otrzymałem w 1980 r., a trwała ona prawie 3 lata z powodu problemów z zakupem materiałów budowlanych i wykończeniowych – relacjonuje właściciel cukierni. Jest to firma rodzinna. Poza Wincentym reprezentują ją: jego druga żona Elżbieta (Stanisława zmarła w 1989 r.) i córki z pierwszego małżeństwa Agnieszka i Wioletta. Z żoną Elżbietą Wincenty ma jeszcze dwóch synów, którzy aktualnie studiują, ale być może kiedyś zechcą dołączyć do zespołu. – Mam niesamowite szczęście, że zaraziłem swoją pasją moją rodzinę. To wspaniale móc razem współpracować i cieszyć się efektami swojej pracy – puentuje Wincenty Wolak. Dziś dzięki Wolakom i ich cukierni, w każdy tłusty czwartek wrocławski Gądów pachnie pączkami.

Przepis na pączki Wincentego Wolaka:

Składniki:
150-200 ml mleka 3,2%
500 g mąki pszennej, tortowej
45 g drożdży
100 g cukru
8 żółtek jaj, rozmiar M
1 opakowanie cukru wanilinowego
100 g roztopionego masła
szczypta soli
0,5 l śmietany 30%
350 g mascarpone
85 g pasty orzechowej
120 g cukru pudru

Przygotowanie pączków:

Mleko delikatnie podgrzać. Drożdże utrzeć z 2 łyżkami cukru, aż staną się płynne. Wlać je do mleka. W misce z przesianą mąką zrobić zagłębienie, do którego należy wlać mleko z drożdżami. Płyn połączyć z częścią mąki (rozczyn), przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 20-30 minut.

Do wyrośniętego rozczynu dodać: ubite żółtka z cukrem i cukrem wanilinowym, szczyptę soli. Zagnieść wszystkie składniki, na końcu dodać roztopione masło. Ciasto wyrabiać, aż zacznie odklejać się od ręki. Następnie oprószyć delikatnie mąką, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ciasto musi podwoić swoją objętość).

Uformować z ciasta oponki i smażyć.

Wykonanie deseru:

Ubić śmietanę z serkiem mascarpone, cukrem pudrem i pastą orzechową. Odstawić na godzinę do lodówki. Oponki przeciąć na dwie połowy. Wyszprycować krem na jedną część, przykryć drugą i posypać cukrem pudrem. Zrobić rozetkę z kremu na środku, udekorować owocami i elementem z czekolady.

2018-01-31 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

UOKiK: apelujemy o zachowanie rozsądku ws. cukru

[ TEMATY ]

cukiernia

Karol Porwich/Niedziela

Apelujemy zarówno do sprzedawców jak i konsumentów o zachowanie zdrowego rozsądku przy sprzedaży i zakupach cukru - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazał, że reglamentacja towarów jest dozwolona wyłącznie w szczególnych przypadkach np. po ogłoszeniu stanu wyjątkowego.

UOKiK zapytany przez PAP o to, czy będzie podejmował działania, by wyjaśnić reglamentowanie cukru przez niektóre sklepy, poinformował, że na gruncie obowiązującego prawa reglamentacja określonych towarów jest dozwolona wyłącznie w szczególnych przypadkach określonych przepisami (np. po ogłoszeniu stanu wyjątkowego).
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas zapowiedział synod w archidiecezji warszawskiej

2025-12-14 12:33

[ TEMATY ]

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

"Chciałbym byśmy niebawem podjęli w diecezji dzieło synodu, poprzedzone presynodem" - powiedział abp Adrian Galbas podczas Mszy Świętej w Archikatedrze Warszawskiej.

W pierwszą rocznicę ingresu do Warszawy abp Adrian Galbas zapowiedział rozpoczęcie synodu w Archidiecezji Warszawskiej, który będzie poprzedzony presynodem. Metropolita warszawski ogłosił tę decyzję podczas Mszy Świętej kończącej obchody jubileuszu 500-lecia obecności Krzyża Baryczków w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

40. Międzynarodowy Festiwal Filmów Maksymiliany 2025 – gala finałowa i werdykty jury

2025-12-14 20:14

[ TEMATY ]

Maksymiliany 2025

Mat.prasowy

We Wrocławiu odbyła się uroczysta gala finałowa 40. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Maksymiliany 2025, zamykająca jubileuszową edycję wydarzenia, które od czterech dekad promuje kino inspirowane wartościami chrześcijańskimi, humanistycznymi i personalistycznymi. Tegoroczne hasło festiwalu – „A nadzieja zawieść nie może” (Rz 5,5) – wyznaczyło duchowy i artystyczny wymiar całego programu.

Galę poprowadzili Jerzy Skoczylas i Agnieszka Damrych, łącząc elegancję słowa, refleksję i charakterystyczny dla jubileuszu ton wspólnotowego święta kultury. Oprawę muzyczną zapewnił duet Paulina Jeżewska (wokal) i Olek Misiewicz (fortepian), a także sami prowadzący, wykonując przedwojenne utwory związane z filmem, które nadały wieczorowi szczególny, osobisty charakter.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję