Reklama

Przesłanie Świętej dla Europy

Św. Teresa Benedykta od Krzyża jest rzeczniczką Boga i człowieka na naszym kontynencie – powiedział abp Marek Jędraszewski podczas konferencji „Splendor Personae. Święta Edyta Stein – patronka Europy”, zorganizowanej w 126. rocznicę urodzin Edyty Stein

Niedziela Ogólnopolska 44/2017, str. 15

[ TEMATY ]

Edyta Stein

św. Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił współpatronkami Europy św. Brygidę Szwedzką, św. Katarzynę ze Sieny oraz św. Teresę Benedyktę od Krzyża (Edytę Stein), to napisał, że miał konkretny powód, dla którego wybrał te trzy postacie.

Znaczenie św. Edyty Stein dla Starego Kontynentu Papież Polak uzasadnił m.in. tym, że związana była z różnymi krajami i umiała przerzucać most między chrześcijaństwem a judaizmem, a także tym, że prowadząc dialog ze współczesną myślą filozoficzną, stała się symbolem „przemiany dokonującej się w człowieku, kulturze i religii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy konferencji „Splendor Personae. Święta Edyta Stein – patronka Europy”, która odbyła się 12 października br. na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, byli zgodni, że świadectwo życia świętej oraz jej twórczość są jeszcze bardziej aktualne dzisiaj – w czasach, gdy na Starym Kontynencie panuje głęboki kryzysy tożsamości.

Modlitwa o prawdę

– Można wskazać pięć wymiarów jej przesłania dla nas – powiedział abp Jędraszewski. Metropolita krakowski mówił m.in. o wymiarze Krzyża jako fundamentu chrześcijaństwa, temacie wolności, o geniuszu kobiety i tożsamości europejskiej. Swoje rozważania hierarcha zaczął od kluczowego w obecnych czasach zagadnienia prawdy.

Reklama

– Świat dzisiejszy chce się określić terminem „postprawda” – powiedział abp Jędraszewski i wyjaśnił, że pojęcie to nie oznacza wprost kłamstwa, lecz jest narracją skupioną na emocjach z pominięciem faktów. Propagatorzy postprawdy odwołują się do lęków i obaw, co w efekcie pozwala im sterować nastrojami społecznymi. – Tymczasem św. Edyta Stein chciała dochodzić do prawdy. I wsłuchiwać się w prawdę, która nie pochłania, ale pozwala autentycznie żyć – podkreślił arcybiskup.

„Tęsknota za prawdą była moją jedyną modlitwą” – mówiła przyszła święta.

Miłość w bezsilności Krzyża

Edyta Stein urodziła się 12 października 1891 r. w rodzinie żydowskiej. Studiowała na Uniwersytecie Wrocławskim germanistykę, historię i psychologię, a potem pojechała do Getyngi. Tam napisała doktorat „O zagadnieniu wczucia”. Wtedy jeszcze uważała się za ateistkę.

Doświadczenie I wojny światowej, spotkania z filozofem Maxem Schelerem, a w końcu lektura „Życia św. Teresy z Avila” spowodowały, że Stein się nawróciła i przyjęła chrzest św., a 14 października 1933 r. wstąpiła do Karmelu w Kolonii i przyjęła imię Teresa Benedykta od Krzyża. – Ona sobie uświadomiła, że Pan ją powołał. A jak poprosiła o imię, to mówiła, że dostała takie, jakie chciała – powiedział w trakcie referatu

ks. prof. Jerzy Machnacz z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu i podkreślił: – Edyta Stein dostrzegła w Jezusie Mesjasza. I zrozumiała, że tylko w bezsilności Krzyża objawia się cała miłość Boga do stworzenia.

Na początku sierpnia 1942 r. Edyta Stein została aresztowana przez Niemców. Najpierw przebywała w obozie Westerbork, a potem przewieziono ją do Auschwitz, gdzie została zagazowana.

Reklama

– Z zapisków św. Edyty Stein wynika, że ona czuła dogłębnie ciężar zaczynającej się katastrofy już dwa tygodnie po wybuchu wojny. To wtedy pisała, że Ukrzyżowany spogląda na nas i pyta, czy chcemy dotrzymać tego, co otrzymaliśmy w godzinie Łaski. Dlatego ufam, że w tych wszystkich miejscach boleści ona była świadkiem Bożej miłości do końca – powiedział ks. dr Manfred Deselaers z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu.

Jaką drogą pójdziemy?

Kapłani i naukowcy patrzący na życie św. Edyty Stein i analizujący jej dzieła zgadzają się, że droga, którą proponuje ona Europie, polega na „odzyskaniu Uchrystusowionej cywilizacji”.

– Nie wiemy, czy Europa nią pójdzie, bo jest wybór – powiedział na konferencji ks. prof. Marek Talar, a na zakończenie swojego wykładu przyznał: – Nie mam wątpliwości, że droga wskazana przez św. Edytę Stein jest szansą na zbudowanie tej cywilizacji, którą Jan Paweł II określił „cywilizacją miłości”.

***

Nagrody im. Edyty Stein

W trakcie konferencji „Splendor Personae. Święta Edyta Stein – patronka Europy” na UKSW po raz pierwszy w historii wręczono nagrody im. Edyty Stein. Wyróżnienia otrzymali: ocalona z Holokaustu Stella Zylberssztajn-Tur, pośmiertnie kard. Joachim Meisner, a także dwaj wybitni naukowcy: ks. prof. Bogumił Gacka – kierownik Katedry Personalizmu Chrześcijańskiego na UKSW oraz ks. prof. Robert Skrzypczak – wykładowca teologii dogmatycznej m.in. na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie.

2017-10-25 10:35

Ocena: +87 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odwaga w poszukiwaniu prawdy

Wśród ośmiu tras na mapie archidiecezji wrocławskiej, które prowadzą przez kościoły jubileuszowe i znaki nadziei, znajduje się szlak dialogu. Warto przemierzyć go z papierowym paszportem pielgrzyma i rozważaniem historii biblijnej Rut.

Dlaczego Rut? To przyjaciółka, towarzyszka a także przykład odwagi i zaufania Bogu. Jej historia jest przypisana do szlaku dialogu. Moabitka Rut nie zważała na ustanowione przez ludzi granice. Zostawiła rodzinne strony, swój język, kulturę swojego narodu i zawędrowała do sąsiedniego kraju, obcego i wrogiego. Zrobiła to, bo czuła się głęboko związana z Noemi, nie chciała zostawić tej, za którą czuła się odpowiedzialna. W obcym kraju znalazła jednak ludzi, z którymi można było wejść w dialog i znaleźć porozumienie.
CZYTAJ DALEJ

Postać Świętego Józefa. Zbyt mało doceniana

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Święty Józef

Święty Józef

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 18-24.

Niedziela, 21 grudnia. Czwarta Niedziela Adwentu.
CZYTAJ DALEJ

Teolog KUL o pięknie świąt Bożego Narodzenia

2025-12-21 20:21

Monika Książek

Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję