Reklama

Polska

Abp Hoser: lekarz powinien być dla chorego świadkiem nadziei i życia

Lekarz powinien być świadkiem nadziei i życia dla chorego, cierpiącego człowieka - powiedział abp Henryk Hoser, który z okazji wspomnienia św. Łukasza, patrona lekarzy, spotkał się w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana na Pradze z przedstawicielami środowisk medycznych. Doroczne uroczystości zainaugurowała Msza św., której przewodniczył bp warszawsko-praski.

[ TEMATY ]

abp Henryk Hoser

lekarz

lekarstwa

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Hoser przybliżył postać św. Łukasza, wskazując go jako wzór zarówno w wymiarze posługi lekarskiej jak i życia chrześcijańskiego. - Naszym zadaniem jest nieustannie wzrastać w naszym człowieczeństwie czyli w mądrości oraz w łasce u Boga i u ludzi. Nie jest zatem ważne ile mamy w trzosie czy też ile mamy trzosów najważniejsze żebyśmy byli człowiekiem i uczniem Chrystusa, którego on posyła do chorych i cierpiących aby zanieść im nadzieję. Jeżeli bowiem spojrzymy na życie w sposób zglobalizowany nie ma wówczas sytuacji bez wyjścia bo ludzkie życie jest nieśmiertelne - przypomniał kaznodzieja.

Zaapelował on także do pracowników służby zdrowia o podmiotowe podejście do pacjentów. - Choroba oprócz swoich typowych symptomów somatycznych jest również bolesnym przeżyciem samotności. Człowiek sam zmaga się ze swoim cierpieniem, z przeformatowaniem swojego życia, z opuszczeniem własnych marzeń i planów czy perspektyw które chciał zrealizować. Stąd każdy leczący bez względu na to jaką pełni funkcję, czy jaką specjalność zawodową reprezentuje powinien być wierny i obecny wobec samotności człowieka chorego - podkreślił bp warszawsko-praski. Zwrócił także uwagę na niezdrową atmosferę w palcówka służby zdrowia. - Ile w relacjach do pacjentów jest komenderowania, braku taktu, delikatności czy braku życzliwości. Ile w tych relacjach jest również poczucia wyższości, która nie leczy a tylko pogłębia istniejący w ludziach niepokój. Po co to wszystko - pytał abp Hoser.

Przestrzegał on również pracowników służby zdrowia przed przecenianiem skuteczności procedur medycznych. - Ni e jesteśmy wszechmocnymi demiurgami . Musimy z pokorą uznać granice medycyny aczkolwiek, jak dodał - Nie wolna nam ich zawężać. Wręcz przeciwnie, powinniśmy nieustannie je poszerzać - podkreślił bp warszawsko-praski Po liturgii w podziemiach katedry zasłużonym dla służby zdrowia wręczono Medale Diecezji Warszawsko-Praskiej. Nagrodzeni zostali: prof. Marek Krawczyk, prof. Boghdan Chazan, dr Konstanty Radziwiłł, , prof. Tadeusz Tołłoczko, dr Mieczysław Romejko oraz Krystyna Starosta. Spotkanie zwieńczył koncert w wykonaniu studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-17 09:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dr Pawlikowski: wiara lekarzy przekłada się na jakość ich pracy

[ TEMATY ]

lekarz

Deklaracja Wiary

Krzysztof Świertok

- Wierzę, że dla lekarzy, którzy podpisali Deklarację Wiary, wiara idzie w zgodzie z zawodem lekarza. Prawdopodobnie pojmują to posłannictwo lekarza jako misję, nie jako zawód. Ja jestem przekonany, że wiara przekłada się na to, że starają się pacjentowi zapewnić jak najlepszą opiekę – powiedział w rozmowie z KAI dr hab. Jakub Pawlikowski, członek Zespołu ds. Molekularnych Badań Genetycznych i Biobankowania.

Zdaniem dr. Pawlikowskiego, „Deklaracja Wiary” nie jest propozycją zmian prawnych, daleko tu do postulatów de lege ferenda. Trzeba ją postrzegać jako deklarację wiary, czy nawet deklarację przekonań dość licznej grupy lekarzy. - Według mnie cała ta dyskusja, która wokół niej się rozpętała, jest niewłaściwa i popada w skrajności. Zupełnie niepotrzebne. Moim zdaniem powinniśmy patrzeć na deklarację z szacunkiem – stwierdził Pawlikowski. Jak podkreślił etyk, w deklaracji oczywiście pojawiają postulaty dotyczące relacji prawa naturalnego i prawa pozytywnego, prawa Bożego i stanowionego, odniesienia do problemów bioetycznych, ale one jakby wynikają z wiary i raczej należy je postrzegać w kontekście religijnym. - Nie przenosiłbym tego na kontekst prawny więc myślę, że takie agresywne komentarze skierowane w tym kierunku są niezasadne. Niepotrzebnie też instytucje państwowe się w to zaangażowały - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica objawienia cudownego medalika

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
CZYTAJ DALEJ

Kościół w Turcji wraca do źródeł i uczy się być zaczynem

2025-11-28 12:51

[ TEMATY ]

Kościół w Turcji

wraca do źródeł

uczy się

być zaczynem

Vatican Media

Bp Massimiliano Palinuro – wikariusz apostolski Stambułu

Bp Massimiliano Palinuro – wikariusz apostolski Stambułu

Tam po raz pierwszy wyznawców Chrystusa nazwano chrześcijanami. Tam są groby Apostołów. Dziś Katolicy w Turcji stanowią malutką grupę. Bp Massimiliano Palinuro, wikariusz apostolski Stambułu, opisuje wspólnotę swojej diecezji, w której żyje około 40 tysięcy katolików. „Pozbawieni władzy i widoczności, jesteśmy rodziną dzieci Bożych” - dodaje.

W powitaniu, które patriarcha ormiański skierował do mnie podczas celebracji rozpoczęcia mojego biskupiego posługiwania w Stambule, powiedział:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję