Reklama

Niedziela Wrocławska

Dom, który jest znakiem nadziei

– W roku jubileuszowym na mapie naszego miasta pojawia się kolejny znak nadziei – mówi bp Kiciński.

2025-10-30 10:05

Magdalena Lewandowska

Bp Jacek Kiciński poświęcił noclegownię i ogrzewalnię.

Bp Jacek Kiciński poświęcił noclegownię i ogrzewalnię.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Jacek Kiciński poświęcił nowy ośrodek wsparcia dla osób w kryzysie bezdomności prowadzony przez Wrocławskie Koło Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta. W nowoczesnym budynku przy ul. Popielskiego znajduje się noclegownia dla 80 osób oraz ogrzewalnia dla 50. Mieszkańcy mają do dyspozycji łaźnię, pralnię, świetlice, salę szkoleniową oraz gabinet lekarski. Na miejscu można skorzystać z pomocy psychologa, lekarza i opiekuna, a wsparcie ma charakter kompleksowy – od pierwszej rozmowy po indywidualny plan wychodzenia z kryzysu bezdomności. W planach jest nawet wybudowanie boiska sportowego. Pracownicy TPBA od lat pokazują, że sport może być wyjątkową formą aktywizacji społecznej, pomaga wychodzić z nałogów i bezdomności, wspiera wypracowywanie dobrych nawyków i odbudowywanie poczucie własnej wartości.

29 października uroczystość rozpoczęła się od Eucharystii w kościele NMP Wspomożycielki Wiernych, której przewodniczył wrocławski biskup pomocniczy. – W roku jubileuszowym na mapie naszego miasta pojawia się kolejny znak nadziei – mówił o nowym ośrodku bp Kiciński. W homilii przypomniał, że sam Chrystus obecny jest w ubogich, odrzuconych i cierpiących. Wskazał, że Jezus narodził się w ubóstwie, na peryferiach świata i w ubóstwie i opuszczeniu oddał za nas swoje życie. Odwołując się do słów papieża Leona XIV prosił: – Spójrz na Jezusa, przybliż się do Niego i przyjmij Jego słowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak podkreślił, aby to zrobić, trzeba się zatrzymać. – Jezus na krzyżu ma twarz człowieka ubogiego. Dostrzegajmy Go w ludziach pokrzywdzonych, odrzuconych, skazanych na margines. To w nich obecny jest Chrystus – przekonywał hierarcha. Mocno akcentował bycie przy drugim człowieku i wsłuchiwanie się w jego potrzeby. – Tragedią współczesnego świata jest to, że człowiek nie potrafi wysłuchać drugiego człowieka do końca – zauważył.

Wskazał na przykład św. Brata Alberta, który zobaczył w drugim opuszczonym człowieku Chrystusa i tak się do niego przybliżył, że z nim zamieszkał. Z jego doświadczenia zrodziło się Towarzystwo Pomocy św. Brata Alberta, które nie tylko pomaga materialnie, ale troszczy się również o człowieka w wymiarze duchowym. – Bo od nawrócenia serca rodzi się nawrócenie życia. Jeśli serce nie doświadczy miłości, to życie człowieka się nie zmieni – dodawał.

Hierarcha przekonywał, że chrześcijaństwo nie może się ograniczać do deklaracji wiary: – Nie wystarczy być blisko Jezusa i jadać z Nim przy jednym stole. Bycie z Jezusem trzeba zamienić na praktykę służby drugiemu człowiekowi.

– Cieszymy się, że to miejsce jest już objęte Bożą opieką – mówił podczas poświęcenia noclegowni i ogrzewalni Rafał Peroń, prezes Wrocławskiego Koła Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta. – W TPBA mamy swoją tożsamość, mamy duszę, z której możemy czerpać, karmić się i pomagać ludziom w kryzysie bezdomności. Ta dusza jest zakorzeniona w Jezusie Chrystusie, w Kościele katolickim. Chcemy tę miłość Chrystusa przekazywać dalej najbardziej potrzebującym. Św. Brat Albert mawiał, że bez miłości grosz jest szorstki, strawa podana niesmaczna, a najlepsza opieka niemiła. Tej miłości życzę wszystkim, którzy tu będą pracować i przebywać – przemawiał Rafał Peroń.

– Mówimy, że jest to ogrzewalnia i noclegownia, ale tak naprawdę to jest dom. Dom dla tych, którzy potrzebują pomocy. Dom, który jest znakiem nadziei – podkreślał podczas poświęcenia budynku bp Kiciński.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Odnaleziono rękopis formularza z pontyfikatu Grzegorza XVI

2025-11-04 12:47

[ TEMATY ]

rękopis

Grzegorz XVI

Apostolskie Archiwum Watykańskie

Vatican Media

Jedna ze stron odnalezionego manuskryptu

Jedna ze stron odnalezionego manuskryptu

Rękopis, skradziony z Archiwum Ceremoniarzy Papieskich, zostanie zwrócony do Archiwum Apostolskiego Watykanu we wtorek 11 listopada. Papież używał tego formularza podczas konsystorzy do nadawania tytułów kardynalskich. Rękopis odzyskali karabinierzy z jednostki ds. ochrony dziedzictwa kulturowego.

Skradziony rękopis formularza z czasów pontyfikatu papieża Grzegorza XVI (1831-1846), , używany przez papieża podczas konsystorzy do nadawania tytułów kardynalskich, został odzyskany. 11 listopada zostanie przekazany Archiwum Apostolskiemu Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Bochenek w 40-lecie pierwszej udanej transplantacji serca w Polsce: dokonaliśmy niemożliwego

2025-11-05 07:27

[ TEMATY ]

przeszczep

PAP/Jarek Praszkiewicz

Prof. Andrzej Bochenek

Prof. Andrzej Bochenek

5 listopada mija 40 lat od pierwszej w Polsce udanej transplantacji serca. – Nie do końca wierzyłem, że to się uda, ale gdy serce podjęło pracę, wiedzieliśmy, że dokonaliśmy czegoś, co wydawało się niemożliwe – powiedział PAP kardiochirurg prof. Andrzej Bochenek, członek zespołu prof. Zbigniewa Religi.

5 listopada 1985 roku w Zabrzu prof. Zbigniew Religa przeprowadził pierwszy udany przeszczep serca w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję