Na pierwszym miejscu agencja wymieniła udział papieża Wojtyły w upadku komunizmu w Europie Wschodniej w 1989 roku. Oficjalny biograf papieża George Weigel, który przez dziesięciolecia opisywał jego spotkania z przywódcami politycznymi, zauważył, że wpływ Jana Pawła II na świat polityki był ogromny. Najlepiej widać go w tym, jak jego zaangażowanie we współpracę z przywódcami światowymi pomogło doprowadzić do upadku Związku Sowieckiego.
Zaledwie na kilka dni przed słynnym wezwaniem, skierowanym przez prezydenta USA Ronalda Reagana do Michaiła Gorbaczowa, aby „zburzył on mur berliński”, przywódca sowiecki spotkał się 1 grudnia 1989 z papieżem. Historyk Paul Kengor napisał, że Reagan uważał Ojca Świętego za swojego „najlepszego przyjaciela” i sądził, że nikt nie znał jego duszy lepiej niż polski papież, który sam przeszedł próbę zamachu i dźwigał ciężar światowego przywództwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W ciągu 738 audiencji i spotkań z głowami państw i rządów Jan Paweł II wpływał na przywódców politycznych całego świata w tym epickim zmaganiu z reżimem, który był odpowiedzialny za śmierć ponad 30 milionów ludzi. „Postrzegał siebie jako pasterza powszechnego Kościoła katolickiego, rozmawiającego z suwerennymi przywódcami politycznymi, którzy - jak wszyscy inni - podlegali powszechnemu prawu moralnemu” - powiedział Weigel.
Reklama
Papież z Polski „był gotów podejmować ryzyko, ale rozumiał też, że roztropność jest największą z cnót politycznych” - stwierdził amerykański publicysta. Jego zdaniem
„przywódcy świata darzyli Ojca Świętego szacunkiem właśnie z powodu jego przejrzystej uczciwości. Jego zasadnicze podejście do tych ludzi brzmiało: jak mogę wam pomóc? Co mogę dla was zrobić?”
Ponad wszystko Jan Paweł II rozumiał swoją rolę przede wszystkim jako przywódcy duchowego.
Według Weigla największy wpływ papieża na sprawy świata polegał na tym, że był on centralną postacią „rewolucji sumień”, która rozpoczęła się w Polsce i rozprzestrzeniła na całą Europę Wschodnią. To właśnie ta rewolucja zainspirowała pokojową rewolucję 1989 roku i doprowadziła do upadku komunizmu w Europie Środkowej i Wschodniej, co było zdumiewającym osiągnięciem politycznym.
Drugie miejsce na liście agencji zajmują beatyfikacje i kanonizacje, które dały Kościołowi więcej błogosławionych i świętych niż za wszystkich jego poprzedników razem wziętych, czyniąc świętość bardziej dostępną dla zwykłych ludzi
Jan Paweł II przewodniczył osobiście 147 obrzędom beatyfikacyjnym, podczas których ogłosił 1338 błogosławionych, oraz 51 kanonizacjom, ogłaszając łącznie 482 świętych - więcej niż wszyscy jego poprzednicy ostatnich pięciu stuleci.
Reklama
Jedną z najbardziej znanych osób wyniesionych na ołtarze w tym czasie jest św. Teresa z Kalkuty, którą papież-Polak ogłosił błogosławioną 19 października 2003 (kanonizował ją już Franciszek 4 września 2015). Ale pierwszą świętą przełomu drugiego i trzeciego tysiąclecia, i to szczególnie bliską Janowi Pawłowi II, była Faustyna Kowalska - jego rodaczka, która otrzymała od Jezusa orędzie o Bożym Miłosierdziu.
„Kanonizacja Siostry Faustyny ma szczególne znaczenie: tym aktem pragnę dziś przekazać to orędzie nowemu tysiącleciu. Przekazuję je wszystkim ludziom, aby coraz lepiej poznawali prawdziwe oblicze Boga i prawdziwe oblicze swych braci” - powiedział papież w kazaniu podczas Mszy kanonizacyjnej 30 kwietnia 2000 roku .
Innym popularnym błogosławionym, wyniesionym na ołtarze przez Jana Pawła II, był - obecnie już święty - Piotr Jerzy Frassati, nazwany przez niego „człowiekiem ośmiu błogosławieństw”. Zmarł w wieku zaledwie 24 lat jako zwykły student - nie dokonał niczego niezwykłego w sensie świeckim. Ale jego miłość do Chrystusa w Eucharystii i do ubogich papież uznał za heroiczną i godną naśladowania.
Należy zaznaczyć, że papież Franciszek przekroczył liczbę świętych i błogosławionych Jana Pawła II, ogłaszając odpowiednio 844 tych pierwszych (głównie dzięki jednorazowej kanonizacji 801 włoskich męczenników z Otranto 12 maja 2013) oraz 1533 tych drugich podczas 175 beatyfikacji (w tym 33 zbiorowych).
Kolejną zasługą papieża Wojtyły była, według CNA, gruntowna zmiana charakteru i jakości jego podróży zagranicznych. Podczas 104 wyjazdów poza Włochy Jan Paweł II odwiedził 129 krajów - więcej niż jakikolwiek jego poprzednik. To on również w 1985 zapoczątkował Światowe Dni Młodzieży i przewodniczył 19 z nich podczas swojego pontyfikatu.
Reklama
Weigel wskazał, że papież rozumiał, iż musi być obecny wśród wiernych na całym świecie. „Postanowił robić to przez te liczne wyjazdy, które - jak podkreślał - były nie podróżami, lecz pielgrzymkami” - stwierdził amerykański watykanista. Zauważył, że papież ten
„był następcą Piotra, pielgrzymującym do różnych części świata i Kościoła. Dlatego jego pielgrzymki zawsze skupiały się wokół wydarzeń liturgicznych, modlitwy, adoracji Najświętszego Sakramentu, spotkań ekumenicznych i międzyreligijnych - wszystko to było częścią doświadczenia jego pielgrzymek”.
W drugiej połowie XX wieku - czasie ogromnych zmian społecznych i niepokojów - rozległe podróże i głoszenie Ewangelii przez Jana Pawła II aż po krańce ziemi były dokładnie tym, czego świat potrzebował - zaznaczył Weigel.
Czwarty ważny element tego pontyfikatu to wniesienie niezwykłego wkładu w nauczanie Kościoła. Jan Paweł II był uczonym, który w 1992 ogłosił Katechizm Kościoła Katolickiego, zreformował Kodeks Prawa Kanonicznego dla Kościoła łacińskiego i ogłosił pierwszy taki Kodeks dla katolickich Kościołów wschodnich oraz napisał 14 encyklik, 15 adhortacji apostolskich, 11 konstytucji apostolskich i 45 listów apostolskich oraz wielką liczbę dokumentów mniejszej rangi.
Dlatego Weigel stwierdził, że Kościół dopiero zaczyna zgłębiać „magisterium” Jana Pawła II, czyli jego pisma i wpływ intelektualny, jakie pozostawił po sobie. Przykładem może być jego „teologia ciała”, która do dziś ma ogromny wpływ w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, choć, zdaniem autora, jej pełne znaczenie wciąż nie zostało do końca odkryte.
Agencja uznała, iż papież-Polak tchnął nowe życie w Kościół katolicki w Afryce. Ojciec Święty był blisko zaprzyjaźniony z kard. Bernardinem Gantinem (1922-2008) z Beninu i wielokrotnie odwiedzał Czarny Ląd. Jego wizyty zainspirowały całe pokolenie katolików „JPII” w Afryce i w innych częściach świata.
„Jan Paweł II był zafascynowany Afryką, postrzegał jej chrześcijaństwo jako żywe, jako doświadczenie świeżości Ewangelii, podobne do tego z czasów Nowego Testamentu. Bardzo pragnął to wspierać i ukazywać światu” - mówił Gantin.
Co ciekawe, podczas dwóch synodów o małżeństwie i rodzinie w latach 2014 i 2015, to właśnie biskupi afrykańscy - niektórzy z nich byli pierwszym lub drugim pokoleniem chrześcijan, głęboko ukształtowanym przez przykład Jana Pawła II - należeli do najbardziej zdecydowanych obrońców klasycznego nauczania Kościoła o małżeństwie i rodzinie.
„Myślę, że gdziekolwiek spojrzymy na Kościół powszechny, jego żywotnymi częściami są te, które przyjęły nauczanie Jana Pawła II jako autentyczną interpretację Soboru Watykańskiego II. A te obumierające części to te, które to nauczanie odrzuciły” - dodał afrykański hierarcha.
Oddziaływanie Jana Pawła II na Afrykę i na cały świat przemieniło cały świat oraz zmieniło na zawsze Kościół - zakończyła swój artykuł redakcja CNA.
