Reklama

Historia

Kiedy wschód przynosi śmierć - rocznica 17 września

Wspominamy dziś jedną z najczarniejszych dat w polskich dziejach. 17 września 1939 roku Armia Czerwona, w sojuszu z hitlerowskimi Niemcami, wkroczyła na wschodnie ziemie Rzeczypospolitej, przesądzając o losie trwającej wojny obronnej. Rozpoczęła się fala represji, która naznaczyła życie milionów obywateli.

[ TEMATY ]

Niemcy

Armia Czerwona

Archiwum CSFN

Deportowane siostry nazaretanki

Deportowane siostry nazaretanki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszych latach wojny, w masowych deportacjach, wywieziono na Syberię, do Kazachstanu i innych odległych rejonów ZSRR od 1,2 do 1,7 miliona Polaków. W tym kobiety, dzieci i osoby konsekrowane. Od 30 do 50 procent z nich nie przeżyło z powodu głodu, chorób i wycieńczenia.

Nazaretanki - moc wiary w piekle zesłania

Wśród deportowanych były siostry nazaretanki. W czerwcu 1941 roku, o świcie, do wileńskiego klasztoru wkroczyli żołnierze NKWD. Wywieziono 29 sióstr. Zabrano: profeski, juniorystki i nowicjuszki. Z małymi węzełkami w dłoniach, modlitwą na ustach i bez czasu na pożegnanie. W bydlęcych wagonach, w drodze na wschód, odnawiały swoje śluby zakonne, świadome, że mogą już nigdy nie wrócić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za Uralem czekała je praca ponad siły. Wyrąb lasów, budowa dróg w mrozach sięgających -40°C, głód, choroby i codzienne obcowanie ze śmiercią. A jednak nie utraciły tego, co najważniejsze: wiary, wspólnoty i miłości do bliźniego. Wstawały godzinę przed pobudką, by się modlić. W drodze do pracy szeptały różaniec, a w największe święta potajemnie czuwały w adoracji. Nawet w barakach łagru odnawiały śluby, śpiewając cicho w ciemności.

Reklama

Ich przełożona, m. Regina Budzyńska, podtrzymywała je na duchu, układając plan modlitw i dbając, by żadna nie została sama. Siostry dzieliły się głodowymi porcjami chleba, ratując słabsze. Jedna z nich, s. Fidelisa Minta, zmarła samotnie, oddając ostatnie kawałki chleba innym zesłańcom. Jej śmierć współsiostry opłakały jak stratę kogoś najbliższego.

Po ogłoszeniu amnestii w 1942 roku większość nazaretanek wyruszyła wraz z Armią Andersa przez Azję Środkową. W Teheranie objęły opieką polskie sieroty. Leczyły je, karmiły i uczyły dając nie tylko schronienie, ale i nadzieję, i wiarę. W Afryce stworzyły szkoły i sierocińce, stając się dla wojennych dzieci prawdziwymi matkami. Ich codzienna służba ocaliła setki istnień.

Dziedzictwo, które zobowiązuje

Dziś, po 86 latach, echo Sybiru wciąż powraca. Wojna w Ukrainie, lęk przed eskalacją, nowe formy terroru. Wszystko to przypomina, jak krucha jest wolność. Nazaretanki nadal są tam, gdzie rodziny i dzieci potrzebują ich pomocy. Pracują z ofiarami wojny, otwierają klasztory i szkoły dla uchodźców, niosą pomoc z tą samą miłością, co ich poprzedniczki sprzed lat.

17 września przypomina, że wolność i wiara nie są dane raz na zawsze. Historia sióstr uczy, że człowieczeństwo można ocalić modlitwą, ofiarą i prostą obecnością przy bliźnim, nawet w najtrudniejszych warunkach. Ich los zobowiązuje nas, by nie ulec lękowi, lecz budować świat, w którym dobro i nadzieja są silniejsze niż przemoc. Obyśmy nigdy nie musieli przeżywać tego co One.

2025-09-17 13:18

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemieccy biskupi: papież napisał serdecznie i życiowo praktycznie

[ TEMATY ]

biskup

Niemcy

adhortacja

karlherl/pixabay.com

Jako "zachętę do życia i miłości" określili biskupi niemieccy ogłoszoną dzisiaj w Watykanie posynodalną adhortację apostolską Franciszka "Amoris laetitia" na temat małżeństwa i rodziny. Jej tekst jest "przede wszystkim serdecznym, głębokim i praktycznym życiowo zaproszeniem do tej formy życia, jaką jest małżeństwo i rodzina, która czerpie swoją inspirację ze źródeł wiary chrześcijańskiej" - oświadczyli hierarchowie.

W imieniu episkopatu niemieckiego wypowiedzieli się kard. Reinhard Marx, abp Heiner Koch i bp Franz-Josef Bode, którzy brali udział w dwóch zgromadzeniach Synodu Biskupów poświęconych rodzinie - w październiku 2014 i 2015 roku w Watykanie. Ich zdaniem Franciszkowi chodzi najogólniej o "otwarcie na pozytywną i zachęcającą, opartą na wartościach, możliwość i perspektywę życia w małżeństwie i rodzinie".
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Bilczewski - pasterz archidiecezji lwowskiej

Na trasie pielgrzymki apostolskiej Ojca Świętego Jana Pawła II na Ukrainę, która odbywa się w dniach 23-27 czerwca br., znajduje się również archidiecezja lwowska. Jan Paweł II udał się tam z darem beatyfikacji Męczenników ukraińskich z czasów komunizmu, ks. Zygmunta Gorazdowskiego - założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Józefa oraz abp. Józefa Bilczewskiego, metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego. Warto przypomnieć postać abp. Józefa Bilczewskiego i jego przesłanie na nasze czasy w codziennym dawaniu świadectwa wiary i miłości.Proces beatyfikacyjny rozpoczął się jeszcze przed drugą wojną światową we Lwowie. Po wojnie był kontynuowany w archidiecezji krakowskiej. Zakończył się w bieżącym roku dzięki wytrwałym staraniom kard. Mariana Jaworskiego, metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Jak się modlić?

2025-10-23 11:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

adobe Stock

Nie wystarczy samo bycie na modlitwie, ale trzeba się przede wszystkim skupić na Bogu, odkryć Jego obecność i otworzyć się na nią. Tak samo, jak bycie „w Kościele” nie równa się byciu „z Kościołem”.

Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję