Reklama

Święci i błogosławieni

Domniemany cud

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński (1901-81) na Pomorzu Zachodnim był dziewięć razy, w tym siedem razy w Szczecinie. To właśnie podczas pierwszego pobytu w mieście Gryfa dotarła do niego wiadomość o wyniesieniu go do godności kardynalskiej przez papieża Piusa XII, stąd „Kardynał Szczeciński”, której to nazwy Prymas Tysiąclecia chętnie używał. Będąc arcybiskupem Gniezna i Warszawy, był także ordynariuszem administracji gorzowskiej (1948-72) i metropolitą diecezji szczecińsko-kamieńskiej (1972-81).

Reklama

Te ziemie, oddane Polsce po II wojnie światowej, były mu bardzo drogie. W Szczecinie mówił: „Powrót Polski na Ziemie Piastowskie, na Ziemie Śląskie czy też na Ziemie Pomorskie jest wymownym ostrzeżeniem Boga, który kieruje narodami, jest Ojcem Ludów i Narodów. Jest ostrzeżeniem dla narodów krwawych, które wywołują wojny”. Bóg za jego wstawiennictwem właśnie tutaj, w Szczecinie, uzdrowił młodą kobietę. Owa osoba w wieku 19 lat zachorowała na nowotwór tarczycy. Rozległą operację tarczycy - usunięcie zmian rakowych oraz dotkniętych przerzutami węzłów chłonnych - wykonano w Szczecinie 17 lutego 1988 r. Niestety, po chwilowej poprawie stanu zdrowia, w gardle wytworzył się zagrażający życiu guz wielkości 5 cm. - Każdy oddech wydawał się ostatnim - zeznawała kobieta. Lekarze dawali jej zaledwie trzy miesiące życia. Intensywne modlitwy sióstr zakonnych i osób świeckich zanoszone do Boga za wstawiennictwem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego zostały wysłuchane. W czasie pobytu w Instytucie Onkologicznym w Gliwicach w marcu 1989 r. niespodziewanie nastąpiła ogromna poprawa zdrowia. Uzdrowienie jest faktem, a jego trwałość została potwierdzona przez profesora medycyny ze Szczecina i dwóch profesorów z Warszawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 32. rocznicę śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie został zamknięty diecezjalny proces związany z cudownym uzdrowieniem kobiety, który otworzył 27 marca 2012 r. w kaplicy Domu Biskupiego abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Owocem pracy trybunału diecezjalnego są cztery pudła dokumentacji. Promotor sprawiedliwości zaświadczył publicznie wobec Arcybiskupa Metropolity i wicepostulatora procesu beatyfikacyjnego o. dr. Gabriela Bartoszewskiego OFMCap, że zna akta i są one zgodne z przepisami prawa kanonicznego. Ostatni z dokumentów „Instrumentum clausulae” podpisał abp Andrzej Dzięga, i w ten sposób została zakończona praca trybunału. Akta procesu zostały sporządzone w trzech egzemplarzach: oryginał dokumentacji zostanie w archiwum diecezjalnym, a dwa egzemplarze akt, zarówno w języku polskim, jak i w włoskim, zostaną odesłane do Rzymu, do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Abp Dzięga widzi w tym wyraźny znak Boga i prosił zebranych o modlitwę wiary o rychłą beatyfikację Prymasa Tysiąclecia. Postulator procesu beatyfikacyjnego, wyrażając swoją radość z faktu dobiegania końca procesu o uznanie heroiczności cnót kard. Wyszyńskiego, zaznaczył, że zakończona praca trybunału diecezjalnego w Szczecinie o domniemanie cudu to bardzo wyraźna i znamienna droga ku beatyfikacji.

Delegat kard. Kazimierza Nycza - bp prof. Tadeusz Pikus, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej i zarazem kaznodzieja uroczystej Mszy św. o rychłą beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego, zaznaczył, że Prymas Polski, którego znał osobiście jako kleryk, uczył ich miłości do Ojczyzny, postawy rozróżniania między tym, co boskie, a tym, co cesarskie, zaznaczając przy tym, by nigdy nie pozwolić zasiąść na tronie Boga temu, co cesarskie, nadto uczył właściwej troski o dobra doczesne, a nade wszystko miłowania wiecznych dóbr oraz miłości do drugiego człowieka. Prymas Wyszyński nigdy z nikim nie walczył, ale zawsze walczył o człowieka, o jego nawrócenie i zbawienie. Jak zaznaczył kaznodzieja, nie wszyscy wielcy są świętymi, ale każdy święty jest wielki. Ks. prał. dr Aleksander Ziejewski, kustosz bazyliki mniejszej pw. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie, zauważył, że obecny czas jest czasem wielkiej nadziei na przyszłość.

W dzieło wielkiej szczecińskiej modlitwy o rychłą beatyfikację sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego wpisuje się także książka „Kardynał Stefan Wyszyński. Pamięć i wdzięczność na Pomorzu Zachodnim”, wydana pod redakcją ks. Aleksandra Ziejewskiego i ks. Grzegorza Wejmana. Stanowi ona „zbiór artykułów napisanych przez wybitnych znawców osoby wielkiego Prymasa Polski - Kardynała Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego, a także Jego dokonań dla Kościoła powszechnego, Kościoła polskiego oraz dla narodu polskiego” (z recenzji ks. prof. Bernarda Kołodzieja TChr).

2013-06-03 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamach na wolność prymasa

Niedziela Ogólnopolska 38/2013, str. 12-15

[ TEMATY ]

kardynał

prymas Polski

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Kard. Stefan Wyszyński powiedział: „Decyzji tej nie mogę się poddać i dobrowolnie tego domu nie opuszczę”. Jakie były inne okoliczności aresztowania prymasa Wyszyńskiego? Okazuje się, że aparat partyjno-państwowy nie próżnował

Ksiądz Stefan Wyszyński, mianowany w 1946 r. biskupem lubelskim, a w 1949 r. przeniesiony na stolice arcybiskupie w Gnieźnie i Warszawie oraz mianowany prymasem Polski, dobrze zdawał sobie sprawę z zaistniałej sytuacji rodzącego się prześladowczego komunizmu. „Do Warszawy - czytamy w «Zapiskach więziennych» - przybyłem z zarysem programu” (s. 19). „(...) zacząłem oswajać księży biskupów z zarysem swego programu. Pragnąłem doprowadzić za wszelką cenę do stworzenia stałego ciała porozumiewawczego między Episkopatem a Rządem (...)”. Prace rozpoczęły się od lipca 1949 r. „Byłem od początku i jestem nadal tego zdania, że Polska, a z nią i Kościół święty, zbyt wiele utraciła krwi w czasie okupacji hitlerowskiej, by mogła sobie obecnie pozwolić na dalszy jej upływ” (s. 20). „A więc «Porozumienie» miałoby spełniać rolę zderzaka łagodzącego narastający konflikt?” (s. 21).
CZYTAJ DALEJ

Matka Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 46/2003

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karolina Pęlaka

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej
Podobnie jak od siedmiu wieków Matka Boża Częstochowska na Jasnej Górze, tak Pani Ostrobramska, Matka Wschodu i Zachodu, od ponad trzystu lat króluje z wysokości swojego nadbramnego wzniesienia całej ziemi litewskiej, białoruskiej i polskiej. „Świeci” blaskiem wspaniałych szat przez okna kaplicy nad Ostrą Bramą, widoczna z daleka.
CZYTAJ DALEJ

Żyć na wzór Jezusa

2025-11-16 14:14

ks. Łukasz Romańczuk

bp Wiesław Lechowicz

bp Wiesław Lechowicz

Uroczystościom odpustowym w kościele garnizonowym św. Elżbiety we Wrocławiu, przy udziale władz miejskich i samorządowych, wojska, przewodniczył bp polowy Wiesław Lechowicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję